Wraz z rozwojem internetu problem pedofilii przybrał postać epidemii. Proceder ten był zauważalny na największych forach i czatach internetowych, gdzie przestępcy polowali na swoje ofiary. Z czasem zaczęli trafiać na dziennikarzy interwencyjnych, a w konsekwencji - na ławę oskarżonych. W ramach dziennikarskiej akcji „O jednego mniej" udało się zatrzymać i przedstawić zarzuty kilkudziesięciu osobom.
Mirosław Majeran podkreślił, że akcję zapoczątkował niezależny dziennikarz, który zgłosił się do redakcji i poinformował, że posiada materiały dotyczące grupy zajmującej się produkcją i rozpowszechnieniem pornografii dziecięcej.
- Zakładaliśmy ukryty mikrofon naszemu dziennikarzowi wcieleniowemu. Znał on całą grupę, spotykał się z tymi ludźmi i celowo sprowadzał rozmowę na tory, które pomagałyby wyświetlić najbardziej drastyczne elementy ich funkcjonowania, a my w budynku naprzeciwko filmowaliśmy to – tłumaczył Majeran.
Dodał, że odbył się szereg takich spotkań w całym kraju. – Obok nas często siedzieli funkcjonariusze CBŚ. Dostawali od nas kopie tych nagrań i to spowodowało późniejsze aresztowania w całym kraju – podsumował.
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem audycji był Łukasz Kurtz.
Polskie Radio 24/pr
Kulisy Spraw w Polskim Radiu 24
_____________________
Data emisji: 27.12.16
Godzina emisji: 20:09