W noworoczne popołudnie w centrum miasta zebrał się tłum mieszkańców, którzy manifestowali swoje oburzenie. Powybijano witryny i zniszczono mienie lokalu. Po starciach z policja zatrzymano 28 osób. Oprócz zamieszek przed lokalem, w którym zamordowano mężczyznę, nieznani sprawcy zniszczyli także mieszkanie obcokrajowców zamieszanych w jego zabójstwo.
Grzegorz Jankowski i Sebastian Gajewski/fot.PR24/MS
Zdaniem Sebastiana Gajewskiego, "wydarzenia w Ełku są symptomatyczne, dla obecnego stanu świadomości społecznej". – Nastroje antyimigranckie, które zaczynają być powszechne, są odzwierciedleniem narracji, którą próbuje narzucać partia rządząca – ocenił. Dodał, że w Polsce widoczne są nastroje ksenofobiczne, choć "mamy bardzo mało imigrantów, a uchodźców prawie w ogóle". – Powinniśmy zwrócić uwagę na miejsce wydarzeń, to jest Ełk, w którym mieszka może kilkunastu obcokrajowców. W Polsce dzieją się codziennie tego rodzaju zdarzenia, ale nie w każdym przypadku wywołuje to kilkudniowe zamieszki na ulicach – wskazywał.
Grzegorz Jankowski podkreślił, że w Polsce nastrojów ksenofobicznych nie ma. – W Ełku doszło do kryminalnego czynu, który zamienił się w wyładowanie frustracji przez część młodzieży – wyjaśniał. Zaznaczył, że jeżeli można mówić o jakichś nastrojach, to raczej strachu przed terrorystami. – W Polsce nie mieszka zbyt wielu imigrantów, ale jest ogromny strach, że któregoś dnia granice zostaną otwarte. Gość ocenił, że choć prawdopodobieństwo zamachu w Polsce jest mniejsze, niż na zachodzie Europy, to "obawiałby się prowokacji".
W rozmowie także o sytuacji na polskiej scenie politycznej.
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem programu był Wiktor Świetlik.
Polskie Radio 24/ip
Debata Dnia w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
_____________________
Data emisji: 02.01.2017
Godzina emisji: 17:18