Ukraińcy, którzy mają paszporty biometryczne, będą mogli wjechać do krajów członkowskich (z wyjątkiem Wielkiej Brytanii i Irlandii) bez wizy na 90 dni w ciągu pół roku w celach biznesowych, turystycznych czy rodzinnych. Może to oznaczać odpływ części ukraińskich pracowników z naszego kraju, którzy będą decydowali się na lepiej płatną pracę np. w szarej strefie państw unijnych.
– Myślę, że początkowo będzie jednak zwiększony ruch do Polski, gdyż nasz kraj jest dla Ukraińców bardziej znajomy pod względem językowym i kulturowym, a ponadto wielu ich rodaków przetarło szlaki w poszukiwaniu zatrudnienia u swojego zachodniego sąsiada. Uważam, że nie ma się co obawiać nagłego odpływu obywateli Ukrainy do państw tzw. starej Unii – powiedziała Mirosława Keryk z Fundacji „Nasz Wybór”.
Mirosława Keryk podkreśliła, że Polska jest również dla Ukraińców atrakcyjnym krajem pod względem swojego położenia. Zaznaczyła jednak, że nie da się wykluczyć, że jakaś część z nich na pewno ruszy na poszukiwania lepiej płatnej pracy w Niemczech lub we Francji.
– Nie będzie to duży odsetek, bo kraje leżące na zachód od Polski są jeszcze dla Ukraińców obce. Natomiast myślę, że z biegiem czasu będzie się to zmieniało – dodała.
Z Mirosławą Keryk rozmawiała Anna Grabowska.
Polskie Radio 24/db
_____________________
Data emisji: 03.06.2017
Godzina emisji: 17:45