Zdaniem gościa, na razie nieelastyczne stanowisko, jakie zajmują stolice „raczej nie wróży wielkiego sukcesu, gdyby to miał stanąć na forum sądowym”. Aleksander Gubrynowicz wskazywał, że brakuje mu konstruktywnej propozycji ze strony państw Grupy Wyszehradzkiej. – Na razie plan B jest taki, żeby pomagać na miejscu. Co więcej, jak sobie poobserwować, co dzieje się w polityce niemieckiej, widać, że oni właściwie mówią to samo, choć niekoniecznie muszą się przyznawać, że podzielają stanowisko państw Europy Środkowej – ocenił. Dodał, że należałoby zadać pytanie, czy Polska próbowała wyjść w kierunku ofensywy dyplomatycznej. – „Nie, bo nie” - to nie stanowisko, które zakwalifikowałbym jako konstruktywne. Chodzi o to, by widząc, że KE nastaje, byśmy coś zrobili na swoim podwórku, byśmy wyszli z jakąś konkretną propozycją i rozładowali ten konflikt, który nie jest nam potrzebny – przekonywał.
Więcej w nagraniu.
Gospodarzem programu była Agata Kasprolewicz.
Polskie Radio 24/ip
_____________________
Świat w Powiększeniu w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
Data emisji: 14.06.2017
Godzina emisji: 19:35