Pracownicy IPN wspólnie z wolontariuszami od 18 kwietnia prowadzili na warszawskiej "Łączce" prace poszukiwacze ofiar komunistycznego terroru w miejscach, w których w latach 80. powstały groby zasłużonych dla władzy ludowej. Prowadzone prace miały na celu odnalezienie szczątków więźniów, których w poprzednich etapach poszukiwań realizowanych tutaj od 2012 r. jeszcze nie odnaleziono.
– Po ponad pięciu latach wydobyliśmy z pola więziennego szczątki wszystkich ofiar, co było naszym głównym zadaniem. Kolejnym etapem, chyba najtrudniejszym, będzie ich identyfikacja. Powodem jest to, że na ostatnim odcinku naszych prac mieliśmy do czynienia z bardzo zniszczonymi szczątkami. Wierzymy jednak, że z pomocą ośrodków badawczych, z którymi mamy zamiar współpracować, uda się szybko przeprowadzić potrzebne zabiegi – powiedziała Anna Szeląg.
Poza odnalezieniem szczątków specjalistom IPN udało się precyzyjnie określić granice dawnego pola więziennego.
Na "Łączce" powązkowskiej nekropolii w latach 1948-56 komunistyczna bezpieka ukryła ciała kilkuset ofiar - często byli to żołnierze walczący z sowietyzacją Polski. Wśród odnalezionych i już zidentyfikowanych szczątków znaleźli się żołnierze polskiego podziemia, m.in. mjr Zygmunt Szendzielarz "Łupaszka", mjr Hieronim Dekutowski "Zapora", a także ostatni dowódca Narodowych Sił Zbrojnych ppłk Stanisław Kasznica.
Wciąż poszukiwane są szczątki m.in. gen. Augusta Emila Fieldorfa, rtm. Witolda Pileckiego, płk. Łukasza Cieplińskiego.
PAP/Polskie Radio 24/db
______________________
Data emisji: 09.07.2017
Godzina emisji: 18.06