W ocenie gościa, „jeśli rząd nie odwoła się do swoich zwolenników, zmiany ustroju III RP, wydobycia się na niepodległość, zlikwidowania ubekistanu, nie pokażą, że są siłą, projekt się załamie i rząd upadnie”. Zdaniem dr. Targalskiego, poniedziałkowa wypowiedź prezydenta świadczy o tchórzostwie. – Nie miał odwagi powiedzieć, że on tak uważa, zasłonił się Zofią Romaszewską, która teraz będzie celem ataku radykalnej części bazy PiS – wskazywał.
Reforma sądownictwa - czytaj więcej
Gość wskazywał także, że są różne ośrodki, które skoncentrowały swoje działania na Polsce i prowadzą wojnę hybrydową. – Ona jest skuteczna, bo Polska się do oporu nie przygotowała, zlekceważyła sprawę. Aparat rządzący uwierzył, że będzie rządził wiecznie, wszystkich przeciwników pokonał, dlatego spadł na ziemię i się potłukł – tłumaczył. Jerzy Targalski zaznaczył, że wojnę tę prowadzą Niemcy i Rosja. – Rosja w ogóle by chciała uniemożliwić projekt Międzymorza, instaluje się na Bałkanach, by odciąć drogę południową, a Niemcy byłyby nawet gotowe go zaakceptować, pod warunkiem, że to będzie robione pod ich kierownictwem – przekonywał.
Gość odniósł się także do zjawiska astroturfingu. Jak wyjaśniał, jest ono potrzebne do wywołania pewnych działań, „wrażenia, że oto spontanicznie 5 tys. ludzi kupiło identyczne świeczki”. – Ta rola astroturfingu została spełniona, teraz będą kolejne etapy – mówił. Dodał, że „najbardziej opłacalną inwestycją bezpieki okazało się Ucho Prezesa”. – Okazało się, że jedynym jego odbiorcą miał być prezydent, który wziął do serca to, co pokazywano. Postanowił wykonać polecenie, które można w ten sposób streścić: „ugryź prezesa” – podsumował.
Więcej w nagraniu.
Gospodarzem programu była Dorota Kania.
Polskie Radio 24/ip
______________________
Data emisji: 25.07.2017
Godzina emisji: 6:47