Start i meta obu dystansów - 5 km i 10 km - usytuowane były w okolicach stadionu Polonii. Na 5 kilometrów triumfowali Mariusz Giżyński i Ewa Jagielska. Najszybsi na dystansie 10 km okazali się: Izabela Trzaskalska i Arkadiusz Gardzielewski.
Wyznaczona trasa wiodła przez miejsca walk, obok pomników i tablic upamiętniających ważne dla Powstania miejsca. Zawodnicy pobiegli ulicami: Bonifraterską, Miodową, Krakowskim Przedmieściem, Karową, Wybrzeżem Kościuszkowskim, Wybrzeżem Gdańskim, Sanguszki do mety na Konwiktorskiej. Te ulice na czas biegu były zamknięte dla ruchu drogowego.
Jak podkreślała Luiza Bebłot, to bieg specyficzny, bo nie liczy się „życiówka”, ani warunki pogodowe, ale pamięć o powstańcach i powstaniu. – Na trasie są grupy rekonstrukcyjne, odbywają się pokazy, to taki bieg nietypowy. Mało kiedy zdarza się bieg uliczny, gdy widzi się zapalone znicze. Mnie osobiście tak się biegnie i myśli o tej historii – mówiła.
73. rocznica Powstania Warszawskiego - czytaj więcej
Marcin Kuriata wskazywał, że powstanie to bardzo ważna data dla Warszawy i wiele instytucji na swój sposób chce obchodzić kolejne rocznice. – Współpraca daje niesamowite efekty. Cieszę się, że przy biegu mam okazję dołączać elementy współpracy z dystrybutorami filmów, muzykami i tworzyć mieszankę, która jest bardzo atrakcyjna – wyjaśniał.
Dodał, że duża część przygotowań to budowanie nastroju, możliwości wyrażania emocji. – Ubolewam, że w tym roku nie będziemy mieć gości w postaci powstańców, ale niestety nie są w stanie przybyć. To jednak nie przeszkodzić ich wspominać i oddawać hołd – podsumował.
Więcej w nagraniu.
Gospodarzem programu był Grzegorz Frątczak.
Polskie Radio 24/ip
_____________________
Data emisji: 29.07.2017
Godzina emisji: 16:15