Do zabójstwa małżeństwa Jaroszewiczów doszło w nocy z 31 sierpnia na 1 września 1992 roku. - Zabójstwo byłego premiera PRL i jego żony wstrząsnęło opinią publiczną, ale w dalszym ciągu sprawa jest badana. Wciąż prowadzone jest śledztwo, czekamy na jego wyniki – mówiła w Polskim Radiu 24 Dorota Kania.
Jak podkreśliła, zaniedbania w śledztwie były kolosalne, co rzutowało później na całą sprawę. - Wszyscy eksperci, z którymi rozmawiałam mówili o fatalnej pracy policji i służb ws. Jaroszewiczów. Kryminaliści oskarżeni o zabójstwo zostali uniewinnieni i dostali odszkodowanie ze skarbu państwa – tłumaczyła.
Dorota Kania i Rafał Dudkiewicz
Kania dodała, że rodzi się dziś pytanie, kto stoi za zabójstwem Alicji i Piotra Jaroszewiczów. - Jedna z hipotez dotyczy tzw. matrioszek. Piotr Jaroszewicz wiedział bardzo dużo na temat przeszłości Wojciecha Jaruzelskiego. Uważał, że Wojciech Jaruzelski mógł być matrioszką, czyli osobą urodzoną w danym kraju, której dano fałszywą tożsamość. Według Piotra Jaroszewicza Jaruzelski miał był Rosjaninem – tłumaczyła.
Kania przyoimniała również również, że z domu Jaroszewicza zniknął pamiętnik, w którym miały być cenne informacje. – Jaroszewicz miał też wydać książkę. W aktach śledztwa jest list od ówczesnego prezydenta Jaruzelskiego, który chciał poznać jej rękopis – podsumowała.
Piotr Jaroszewicz był premierem w latach 1970–1980. W stanie wojennym był internowany
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem audycji był Rafał Dudkiewicz.
Polskie Radio 24/pr
_____________________
Kulisy Spraw w Polskim Radiu 24
Data emisji: 3.01.17
Godzina emisji: 19:10