Zdaniem Jakuba Jałowiczora potwierdziły się obawy, które pojawiały się po nominacji nowego szefa MSZ. – O ile kompetencji ministrowi Czaputowiczowi nie można odmówić, to różnie może być jeśli chodzi o osobowość. W sytuacji, kiedy potrzebujemy do kierowania dyplomacją silnego fightera, okazuje się, że mamy jedynie łagodne deklaracje – zauważył dziennikarz.
Stąd szybko pojawiły się zarzuty wobec Jacka Czaputowicza, o nie dość dobre przygotowanie się do rozmów ze stroną niemiecką. Wypowiedź skomentował m.in. Arkadiusz Mularczyk z PiS, który jest szefem parlamentarnego zespołu ds. oszacowania wysokości odszkodowań wojennych.. "To nie zależy od decyzji min. Czaputowicza, kiedy sprawa reparacji za II wś stanie na agendzie międzyrządowej. Jego wypowiedzi oceniam, jako szkodliwe" – napisał na Twitterze.
– Z perspektywy prawicowego wyborcy, minister wprowadził pewne zamieszanie. Nie uważam jednak, żeby doszło do jakiegoś błędu, ponieważ jego rolą jest łagodzenie konfliktów dyplomatycznych – ocenił Marcin Makowski.
- Jedyne co można zarzucić szefowi MSZ, to że padło zbyt dużo słów mocnych i łatwych do wyciągnięcia z kontekstu, takich jak "sprawa między naszymi rządami nie istnieje" czy "nadal szukamy rozwiązania, ale to w żaden sposób nie rzutuje na nasze relacje" – powiedział gość audycji. Jego zdaniem, kiedy rozpoczęło się taką debatę, to można było delikatnie stonować emocje, jednak kiedy minister spraw zagranicznych Sigmar Gabriel, mówił ze sprawa jest od lat 90-tych załatwiona na poziomie prawnym to brakowało tu kontry i protestu Jacka Czaputowicza.
Gospodarzem audycji był Krzysztof Świątek.
Polskie Radio 24/kawa
_____________________
Gorący Temat w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
Data emisji: 18.01.18
Godzina emisji: 15.10