Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Aleksandra Rybińska 21.06.2017

Lato zamknięte w słoiku. Dlaczego warto kisić owoce?

Jeszcze do niedawna kiszonki kojarzyły nam się głównie z ogórkami poddanymi procesowi fermentacji lub z zamkniętą w beczce drobno posiekaną kapustą. Dziś coraz częściej kisimy także owoce.

Kiszenie to jeden z kulinarnych trendów, który nie przemija. Zdecydowanie częściej w roli głównej występują tutaj jednak warzywa. A okazuje się, że ukisić można również rozmaite rodzaje owoców. I najlepiej jest to zrobić właśnie teraz, kiedy rozpoczyna się owocowy sezon.

Kiszone znaczy zdrowe

Kiszenie to jeden z najstarszych i najlepszych sposobów konserwowania żywności. Nie dość, że jest tani i nieskomplikowany, to jeszcze pozwala zachować cenne właściwości odżywcze, a nawet – zwiększyć ich ilość (np. ukiszony ogórek ma więcej wartości niż świeży). Poprzez proces fermentacji zmniejsza się zawartość cukrów, dlatego owoce świeże mają ich więcej niż te ukiszone. Mają też dzięki temu mniej kalorii i są lekkostrawne. Zapobiegają zaparciom i wpływają korzystnie na perystaltykę jelit. Zawierają też acetylocholinę, która wpływa na regulację ciśnienia krwi. Kiszonki działają także wzmacniająco na organizm.

Kisić można nie tylko warzywa, ale też wiele rodzajów owoców.Foto: jarmoluk/Pixabay.com

Co i jak kisić?

Ukisić można właściwie większość owoców i warzyw. Najczęściej do słoiczków trafiają cytryny, mandarynki i jabłka. Maia Sobczak, autorka książki "Przepisy na szczęście" proponuje antonówki. Do ukiszenia jabłek według jej receptury potrzebujemy: 3-4 średnich jabłek, dwóch plastrów imbiru, laski cynamonu, dwóch liści laurowych, liści porzeczki, pięciu owoców jałowca, kilku ziarenek czarnego pieprzu i płaskiej łyżki soli. Jabłka myjemy i kroimy na ćwiartki. W rondlu mieszamy gorącą wodę z solą. Przygotowany słoik przelewamy wrzątkiem, układamy jabłka, przyprawy i zalewamy przygotowaną słoną wodą. Odstawiamy na 1-2 tygodnie.

Inny smak

Oczywiście proces kiszenia owoców zmienia też ich smak. Jabłko ze słoiczka nie będzie smakowało jak świeże, nie będzie też przypominało tego z kompotu. Owoce można doprawiać według własnych upodobań: mogą być mniej słone, słodsze, a nawet ostre. Dzięki takiemu sposobowi przygotowania możemy odkryć ich nowe smaki i zastosowanie – doskonale nadają się do zup, pieczonych mięs, warzyw, sałatek i makaronów. Są też dość aromatyczne, dzięki czemu wyraźnie podkreślają charakter dania.

Aleksandra Rybińska