Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Piotr Kowalczyk 15.01.2011

Przerwana transmisja

Pamiętamy o zmarłej w piątek Trish Keenan z Broadcast.
Broadcast: Trish Keenan i James CargillBroadcast: Trish Keenan i James Cargill

Informacja o śmierci wokalistki brytyjskiego elektronicznego duetu Broadcast zszokowała świat muzyki niezależnej. 42-letnia artystka wróciła z trasy koncertowej po Australii, gdzie zaraziła się odmianą wirusa świńskiej grypy - bezpośrednią przyczyną jej śmierci były powikłania związane z zapaleniem płuc.
Broadcast (ang. Transmisja) powstali 16 lat temu w Birmingham w północnej Anglii. Przez cały ten czas w skład formacji obok Keenan wchodził jej życiowy partner, James Cargill. Ostatnie 5 lat występowali jako duet. Zespół wydał 4 regularne płyty oraz dwie kompilacje zbierające wczesne single grupy oraz b-side'y i rarytasy. Ostatnia płyta, pochodząca z 2009 roku, została nagrana wspólnie z projektem The Focus Group. Najlepiej ocenianymi płytami są chyba debiutanckie "The Noise Made By People" (2000) oraz krążek następny, "Haha Sound" (2003).
Zespół łączył staromodną, analogową elektronikę (często zawierającą sample ze ścieżek dźwiękowych starych filmów science-fiction, horrorów czy telewizyjnych programów edukacyjnych) z folkowymi i psychodelicznymi kompozycjami, nawiązującymi do muzyki przełomu lat 60. i początku 70. Ważnymi punktami odniesienia dla twórczości Broadcast byli m.in. Syd Barrett, Joe Meek, BBC Radiophonic Workshop, Nico, United States Of America czy The Velvet Underground. Całość uzupełniał delikatny wokal Keenan oraz jej surrealistyczne, nawiązujące do techniki "automatycznego pisania" teksty. Broadcast ogromną wagę przywiązywali do wizualnej otoczki swojej muzyki. Ich teledyski były małymi dziełami sztuki.
Mimo pięknych melodii, formacja z Birmingham nie była zespołem łatwym ani też należycie docenionym. Może dlatego, że należeli do typu artystów niespecjalnie medialnych. Objawiało się to np. w tym, że niechętnie udzielali wywiadów. Nie mieli też albumu, który wybijałby się wyraźnie ponad pozostałe. Przez całą karierę utrzymywali za to imponująco równą formę. Niewykluczone więc, że prawdziwych zaszczytów projekt doczeka się dopiero po odejściu wokalistki. Już wczoraj wielu najzdolniejszych muzyków młodego pokolenia (m.in. Flying Lotus, Toro Y Moi) przyznało się do inspiracji twórczością Broadcast.

(kow)