"Powstanie Warszawskie" to fabuła zmontowana z archiwalnych kronik. Opowiada historię dwóch młodych reporterów, będących świadkami walk z 1944 roku.
Ekipa pracująca nad filmem wykonała tytaniczną pracę – trzeba było zeskanować materiały światłoczułe, uporządkować je, poddać obraz pełnej rekonstrukcji, koloryzacji i korekcji barwnej. A to oczywiście nie wszystkie zabiegi.
Powstanie Warszawskie - zobacz specjalny serwis
Największym wyzwaniem było osiągnięcie spójnego efektu – z sześciu godzin zeskanowanego materiału, nakręconego przez kilka ekip filmowych BIP AK w 1944 roku na różnych nośnikach i różnymi kamerami, został zmontowany 90-minutowy film. Trzeba pamiętać, że materiał zdjęciowy powstawał w bardzo trudnych warunkach: nie na planie filmowym, lecz podczas walk powstańczych. Sceny były niezwykle zróżnicowane pod względem ekspozycji, kadrowania i ziarna, a miały stanowić jednolity film, w dodatku pokolorowany.
Pełna rekonstrukcja wymagała ręcznego usunięcia zanieczyszczeń (m.in. kurzu), niwelowania rys, naprawienia uszkodzeń i braków (dziur, znaczników taśmy etc.)
Polskie Radio zaprasza na audycje poświęcone Powstaniu Warszawskiemu
Praca nad materiałem pochłonęła setki godzin – zespół musiał wykonać dokładną analizę materiałów historycznych i ustalić odpowiednie kolory w kadrach. Efekt finalny to w dużej mierze zasługa operatora obrazu Piotrka Sobocińskiego oraz kolorysty studia ORKA – Olka Wineckiego.
ORKA/mk
Zdjęcia: Studio Produkcyjne ORKA