Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Dwójka
Michał Czyżewski 05.10.2013

Miguel Azguime - kompozytor słów

- Wartości semantyczne tekstu mają takie samo znaczenie jak wartości dźwiękowe - mówił w Dwójce Miguel Azguime, którego multimedialną operę "A Laugh to Cry" można było wysłuchać podczas tegorocznego festiwalu Warszawska Jesień.
Miguel AzguimeMiguel AzguimeGrzegorz Śledź/PR2
Galeria Posłuchaj
  • Miguel Azguime opowiada o swoich multimedialnych operach (Bita godzina/Dwójka)
Czytaj także

Miguel Azguime, kompozytor, poeta, perkusista i performer, jest jednym z niewielu portugalskich twórców, których nazwiska są znane w świecie muzyki współczesnej. Na "Warszawskiej Jesieni" jego utwory były już wykonywane w roku 2008 i 2009, a w tym roku na zamówienie festiwalu Azguime skomponował multimedialną operę "A Laugh to Cry" , która swą prapremierę miała 27 września w centrum kultury "Koneser".

- Muzyki uczyłem się od dziecka - wspominał Miguel Azguime. - Kiedy skończyłem 12 lat, zacząłem tez pisać poezję i od tego momentu stało się to moim stałym zajęciem. Potem rozwój i możliwości muzyki elektroakustycznej pozwoliły mi na nowe spojrzenie na słowo i jego dźwiękowość. Zawsze interesowała mnie relacja między muzyką w aspekcie semantyki i fonetyki słów. Elektronika umożliwiła rozszerzenie samego głosu, zmieniła zasady orkiestracji - tłumaczył artysta. - Głos śpiewaka nie musi już przekrzykiwać orkiestry, jest słyszalny w każdym miejscu sali koncertowej, ponadto można go z łatwością przetwarzać - dodał.

Miguel Azguime mówił o tym, czym różnią się jego multimedialne opery od tych tradycyjnych. - W muzyce przeważa semantyczne traktowanie tekstu - powiedział. - W operach Berlioza muzyka stara się podążać za semantyką, dostosowując się np. do gwałtowności danej sceny lub oddając przyśpieszone bicie serca postaci. Jeśli zaś chodzi o słowa, to z jednej strony kompozytorzy starali się przedstawić muzycznie znaczenie słów, z drugiej jednak zaburzali strukturę tekstu np. poprzez koloratury. Tu jest zasadnicza sprzeczność opery - stwierdził. - Chciałem więc doprowadzić do ponownego spotkania muzyki i tekstu, pogodzić semantykę, rytm i melodię słowa z brzmieniem muzyki. Pracę nad swoimi utworami zaczynam od tekstu, a tekst komponuję tak samo jak muzykę, zgodnie z jej zasadami. Jego wartości dźwiękowe mają podstawowe znaczenie od samego początku. Gdy potem aplikuję do tego materiału elektronikę, zawsze na pierwszym miejscu musi być znaczenie semantyczne słów - mówił.

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy Ewy Szczecińskiej z Miguelem Azguime, którą z języka portugalskiego tłumaczył polski muzykolog Jakub Szczypa.

mc