Od początku procesu prywatyzacji w 2007 roku w Stoczni Gdańskiej nie udało się stworzyć rentownego biznesu. Włodzimierz Karpiński wskazuje w "Sygnałach dnia", że inne, prywatne stocznie generują zyski i zwiększają zatrudnienie. Stocznia Gdańska ma za to kłopoty finansowe. - To złe zarządzanie jest powodem kłopotów - ocenia minister. Podkreśla, że to od prywatnego, ukraińskiego właściciela zależy dalszy los stoczni.
Większościowy udziałowiec - ukraiński biznesman Siergiej Taruta alarmuje, że potrzeba 180 milionów złotych, by stocznia odzyskała rentowność. On jest w stanie wyłożyć 80 milionów, resztę - jak mówi - można uzyskać ze sprzedaży majątku Stoczni Gdańsk. Minister Karpiński wskazał, że wszystkie decyzje zależą własnie od głównego akcjonariusza. Agencja Rozwoju Przemysłu zrobiła wszystko, co było w jej mocy...
Minister przypomina w radiowej Jedynce, że od 2005 roku Stocznia Gdańska otrzymała ponad 500 milionów złotych pomocy. - Pomoc publiczna już została udzielona i nie można już więcej jej udzielać - deklaruje. Rząd nie będzie pasywny i każda konstruktywna propozycja zostanie rozważona. Na razie takiej propozycji nie ma. Gość radiowej Jedynki ocenia, że zakłady w Trójmieście deklarują gotowość zatrudnienia 800 pracowników o umiejętnościach stoczniowcy, więc w przypadku upadku Stoczni Gdańskiej jej pracownicy nie powinni mieć kłopotów ze znalezieniem pracy.
Włodzimierz Karpiński podkreśla, że w podobnych tarapatach jak Stocznia Gdańska znajduje się Huta Częstochowa, a zarządza nią ten sam ukraiński inwestor. Dlatego szef resortu skarbu zamierza poprosić NIK o sprawdzenie jak zostały wykorzystane pieniądze podatnika, które poszły na pomoc dla zakładów.
Minister zapowiada, że prawdopodobnie PLL LOT otrzyma kolejną pomoc ze strony państwa. Na razie spółka jest cały czas deficytowa, choć jej wyniki są o kilkadziesiąt milionów lepsze, niż zakłada to plan restrukturyzacji. Włodzimierz Karpiński zapewnia, że LOT będzie dochodził od producenta odszkodowania za straty spowodowane kłopotami technicznymi Dreamlinerów.
Zapraszamy na stronę dabplus.polskieradio.pl >>>
Włodzimierz Karpiński pogratulował Polskiemu Radiu rozpoczęcia nadawania w cyfrowej jakości DAB+. - Rozpoczęliśmy wielką przygodę, która spowoduje nie tylko podniesienie jakości nadawania i odbioru, ale przede wszystkim będzie można znakomicie rozszerzyć ofertę - zauważa minister. Polskie Radio zamierza nadawać cyfrowo programy dla młodzieży, dzieci i seniorów, a także kanał z muzyką popularną.
Rozmawiał Krzysztof Grzesiowski.
(ag)
<<<Zapis całej rozmowy