Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Filip Ciszewski 15.09.2014

Polowanie na kometę. Jest decyzja o lądowaniu

Eksperci z Europejskiej Agencji Kosmicznej wybrali miejsce, gdzie na komecie 67P/Czuriumow-Gierasimienko usiądzie lądownik Philae. Celem misji jest zbadanie budowy i składu kosmicznej skały.

Rozważano różne miejsca, teraz podjęto decyzję ostateczną. Tak zwane „miejsce J” jest względnie płaskie i gładkie. W przybliżeniu wygląda jak beżowy kawał gołej skały. Znajduje się na mniejszym z dwóch płatów komety. Lądowanie będzie bardzo trudne, bo czterokilometrowa kometa ma znikomą grawitację i robot będzie musiał mocno się w nią wczepić. Poza tym wszystko będzie się odbywało 440 milionów kilometrów od Ziemi.

Lądownik Philae wyśle europejska sonda Rosetta, która goniła kometę od dziesięciu lat. Na początku sierpnia sonda dotarła do celu i na podstawie wykonanych przez nią zdjęć, naukowcy wybrali najlepsze lądowisko. Początkowo brano pod uwagę 10 miejsc, potem zawężono listę do 5 lokacji. Lądowanie musi się odbyć na terenie płaskim i o powierzchni nawet 1 km2, na wypadek, gdyby pojawiły się problemy z precyzyjnym nawigowaniem. Kluczowa jest kwestia odpowiedniego nasłonecznienia - zbyt małe nie wystarczy do naładowania baterii lądownika, zbyt duże spowoduje jego przegrzanie.

Zdaniem specjalistów Europejskiej Agencji Kosmicznej, będzie tylko jedna szansa. Cała operacja potrwa kilka godzin. Zaplanowano ją na 11 listopada.

Kometa obiega Słońce co 6,5 roku, obecnie znajduje się 522 miliony kilometrów od naszej gwiazdy. 13 sierpnia 2015 osiągnie punkt najbliższy Słońcu, oddalony od niego o 185 milionów kilometrów. Próbnik zbada, jak zmieni się aktywność komety.

IAR, kopalniawiedzy.pl, fc