Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Marta Kwasnicka 24.05.2011

Chmura mniej groźna niż ta sprzed roku

Niemal pół tysiąca lotów w Europie zostało odwołanych w związku z chmurą pyłu z islandzkiego wulkanu Grimsvotn. Informację podała europejska agencja nadzorująca ruch lotniczy - Eurocontrol.
Chmura mniej groźna niż ta sprzed rokufot. PAP/EPA/EGILL ADALSTEINSSON

Według agencji, chmura przeszła już przez północną część Wysp Brytyjskich i prawdopodobnie jutro dotrze nad Danię, południową Norwegię i południowo-zachodnią część Szwecji. Już teraz Norwegia zamknęła swoją przestrzeń powietrzną, zamknięta jest też dla samolotów częściowo przestrzeń duńska. Także Niemcy tymczasowo chcą zamknąć lotniska w Hamburgu i Bremie, a niewykluczone że i w Berlinie.

Eksperci podkreślają jednak, że tym razem erupcja wulkanu nie jest już tak groźna, jak wybuch sprzed roku, który unieruchomił komunikację lotniczą na Starym Kontynencie. Ekspert Giovanni Magi podkreśla, że pył z wulkanu Grimsvotn jest inny niż z wulkanu Eyjafjallajokull. - Mimo, że ten wybuch jest znacznie bardziej potężny niż ten sprzed roku, to pył jest znacznie cięższy i ma tendencje do opadania w dół. Dlatego nie rozprzestrzenia się tak bardzo poprzez podmuchy wiatru - powiedział Magi.

Ze względu na chmurę pyłu wulkanicznego prezydent Barack Obama skrócił wczoraj swoją wizytę w Irlandii i kilka godzin wcześniej niż planowano odleciał z Dublina do Londynu.

(ew/iar)