Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Marta Kwasnicka 24.06.2013

Kolejne polskie zabytki na liście UNESCO

Trafiły tam drewniane cerkwie zlokalizowane w polskim i ukraińskim regionie Karpat.
Cerkiew św. Jakuba w PowroźnikuCerkiew św. Jakuba w Powroźnikufot. Wikipedia/mzopw.
Kolejne polskie zabytki na liście UNESCO
trafiły tam drewniane cerkwie zlokalizowane w polskim i ukraińskim regionie Karpat.
Instytutu Dziedzictwa (NID).
O wpisanie na tę listę 16. drewnianych cerkwi – polskich i ukraińskich – Narodowy Instytut Dziedzictwa starał się przez wiele lat. Pomagali Ukraińcy: Państwowy Historyczno-Architektoniczny Rezerwat w Żółkwi oraz Naukowo-Badawczy Instytut Badania Zabytków w Kijowie.
Na listę trafiło 8 obiektów z terenu Polski: cerkiew św. Paraskiewy w Radrużu, cerkiew Narodzenia Przenajświętszej Bogurodzicy w Chotyńcu, cerkiew św. Michała Archanioła w Smolniku, cerkiew św. Michała Archanioła w Turzańsku (wszystkie na Podkarpaciu) oraz cerkiew św. Jakuba Młodszego Apostoła w Powroźniku, cerkiew Opieki Bogurodzicy w Owczarach, cerkiew św. Paraskiewy w Kwiatoniu, cerkiew św. Michała Archanioła w Brunarach Wyżnych (wszystkie w Małopolsce). Pozostałe 8 cerkwi tworzących nowe miejsce światowego dziedzictwa UNESCO znajduje się na Ukrainie.
Świątynie są najstarszymi zachowanymi drewnianymi obiektami tego typu na obszarze polskich i ukraińskich Karpat. Pochodzą z końca XV i początku XVI wieku. - Architektura drewniana jest architekturą szczególnej troski, architekturą najbardziej zagrożoną i najtrudniejszą w konserwacji. Wpis tych obiektów na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO to ogromna nobilitacja, to uznanie architektury cerkiewnej przez społeczność światową za wartość uniwersalną. To też dodatkowa promocja dla tych obiektów, a także szansa na to, by lokalne społeczności zainteresowały się nimi i objęły je dodatkową ochroną – mówi Mariusz Czuba, wicedyrektor Narodowego Instytutu Dziedzictwa, koordynator prac nad wnioskiem.
Obecnie na Liście Światowego Dziedzictwa UNESCO znajduje się 14 dóbr z terenów Polski.

O wpisanie na tę listę 16. drewnianych cerkwi – polskich i ukraińskich – Narodowy Instytut Dziedzictwa starał się przez wiele lat. Pomagali Ukraińcy: Państwowy Historyczno-Architektoniczny Rezerwat w Żółkwi oraz Naukowo-Badawczy Instytut Badania Zabytków w Kijowie.

Na listę trafiło osiem obiektów z terenu Polski: cerkiew św. Paraskiewy w Radrużu, cerkiew Narodzenia Przenajświętszej Bogurodzicy w Chotyńcu, cerkiew św. Michała Archanioła w Smolniku, cerkiew św. Michała Archanioła w Turzańsku (wszystkie na Podkarpaciu) oraz cerkiew św. Jakuba Młodszego Apostoła w Powroźniku, cerkiew Opieki Bogurodzicy w Owczarach, cerkiew św. Paraskiewy w Kwiatoniu, cerkiew św. Michała Archanioła w Brunarach Wyżnych (wszystkie w Małopolsce). Pozostałe osiem cerkwi tworzących nowe miejsce światowego dziedzictwa UNESCO znajduje się na Ukrainie.

Świątynie są najstarszymi zachowanymi drewnianymi obiektami tego typu na obszarze polskich i ukraińskich Karpat. Pochodzą z końca XV i początku XVI wieku. - Architektura drewniana jest architekturą szczególnej troski, architekturą najbardziej zagrożoną i najtrudniejszą w konserwacji. Wpis tych obiektów na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO to ogromna nobilitacja, to uznanie architektury cerkiewnej przez społeczność światową za wartość uniwersalną. To też dodatkowa promocja dla tych obiektów, a także szansa na to, by lokalne społeczności zainteresowały się nimi i objęły je dodatkową ochroną – mówi Mariusz Czuba, wicedyrektor Narodowego Instytutu Dziedzictwa, koordynator prac nad wnioskiem.

Obecnie na Liście Światowego Dziedzictwa UNESCO znajduje się 14 dóbr z terenów Polski.

(ew/PAP-Nauka w Polsce)