Trójka
Aneta Hołówek
28.07.2014
Z resztek jedzenia można wyprodukować sporo energii
Czerstwy chleb, nieświeże mleko czy przeterminowane wędliny mogą zapewnić światło i ciepło w naszych domach. Z resztek jedzenia można bowiem wyprodukować energię.
Na produkowanie energii z przeterminowanej żywności wpadła jedna z brytyjskich sieci supermarketów, zapewniając sobie w ten sposób niezależne źródło energiiGlow Images/East News
Posłuchaj
-
Z resztek jedzenia można wyprodukować sporo energii (Zapraszamy do Trójki - ranek)
Czytaj także
- Uzyskane w ten sposób paliwo jest bardzo wydajne i ekologiczne - mówi Łukasz Michalik, dziennikarz portalu Gadzetomania.pl. Jak dodaje pomysłodawcy opisując proces, porównują go do efektu zachodzącego w żołądku krowy stojącej na pastwisku.
Biogaz powstaje w procesie beztlenowej fermentacji odpadów organicznych, podczas której substancje organiczne rozkładane są przez bakterie na związki proste. W procesie fermentacji beztlenowej nawet 60 procent substancji organicznej zamieniane jest w biogaz.
Okazuje się, że ten sposób wytwarzania energii jest coraz bardziej popularny. - W tej chwili ilość produkowanej w ten sposób energii jest na tyle duża, że wystarczyłaby na zasilenie 2,5 tysiąca gospodarstw domowych - podkreśla Michalik.
Zapraszamy do wysłuchania materiału, który przygotował Mariusz Krzemiński.
Porannego pasma "Zapraszamy do Trójki" można słuchać od poniedziałku do soboty między 6.00 a 9.00.
(ah/mp)