- To wydarzenie zapoczątkowało postęp w eksploracji przestrzeni kosmicznej, którego owoce zbieramy do dziś. Miało ogromne znaczenie naukowe, technologiczne i cywilizacyjne – ocenia Krzysztof Ziołkowski.
Jego zdaniem, pierwszy lot człowieka w kosmos niezwykle poszerzył możliwości prowadzenia badań i obserwowania wszechświata. - Dziś nawet nie bardzo zdajemy sobie sprawę z tego, jakim to było przełomem. Oznaczało, że jesteśmy w stanie budować takie pojazdy kosmiczne, które potrafią wynieść człowieka na orbitę okołoziemską. Tym samym możemy poszerzyć możliwości badania Ziemi – zaznacza.
W czasach Gagarina uważano lot człowieka w kosmos za jeden z efektów rywalizacji dwóch mocarstw (ZSRR i USA), która miała w podtekście militarny aspekt. Według naukowca, ukoronowaniem tej rywalizacji było lądowanie człowieka na Księżycu, które nastąpiło osiem lat po locie Gagarina. - To był ogromny postęp w eksploracji przestrzeni kosmicznej i środków technicznych, które do tego doprowadziły. Od tego sukcesu badania kosmiczne zostały wyniesione na bardzo wysoki szczebel rozwoju technologicznego, technicznego, naukowego i organizacyjnego – powiedział. W XXI wieku mamy przecież kłopot z powtórzeniem tego wyczynu.
Jak przypomniał Ziołkowski, eksploracja kosmosu przyniosła też niesamowity postęp technologiczny i rozwój różnych dziedzin przemysłu i gospodarki. - Telefony komórkowe, internet czy kwestie łączności – tego wszystkiego nie byłoby gdyby nie badania kosmiczne. Wszystko jest pokłosiem tego, co zaczęło się 50 lat temu – podkreśla naukowiec.
(ew/pap)