Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Polskie Radio
Michał Przerwa 27.03.2014

Polska wejdzie do unii bankowej? Droga jest otwarta

Po długich negocjacjach, Parlament Europejski i państwa członkowskie uzgodnili zasady mechanizmu restrukturyzacji i likwidacji banków. To tak zwany II filar unii bankowej. Stało się to w ubiegły czwartek. Wygląda na to, że jeszcze w tej kadencji Parlamentu Europejskiego uda się ten mechanizm przyjąć.
Jacek ChwedorukJacek ChwedorukPolskie Radia

Polska jeszcze nie zdecydowała czy przystąpi do unii bankowej. Drogę ma otwartą, mimo, że nie jesteśmy członkami strefy euro. - Teraz łatwiej o tym dyskutować, bo znane są założenia obu filarów, – czyli nadzoru bankowego i mechanizmu restrukturyzacji i likwidacji banków – mówi portalowi gospodarka.polskieradio.pl prezes Rothschild Polska Jacek Chwedoruk .

W czasie kryzysu na rynkach finansowych w 2008 roku każdy kraj ratował swoje banki, które były w kłopocie na własną rękę. Z reguły wyglądało to tak, że najpierw udzielano pomocy, bo bank mógłby upaść z dnia na dzień później dopiero negocjowano szczegółowe zasady tej pomocy. Czyli najpierw pompowano na ratunek banku pieniądze a potem się zastanawiano jak ten bank naprawdę skutecznie uratować. W tej chwili w ramach unii bankowej pracuje się nad tym by obowiązały jednolite zasady uzdrawiania takich banków a nawet ich likwidacji.

- Do tej pory było dogmatem to, że bank nie może upaść, co powodowało tak zwane ryzyko moralne. Mówiono wówczas, że skoro bank nie może upaść to można podejmować daleko idące działania ryzykowne. W tej chwili zamiar jest taki, żeby banki, które sobie nie radzą mogły być zlikwidowane, ale bez szkody dla otoczenia. Dla otoczenia rozumianego, jako system bankowy. To znaczy najbardziej, regulatorzy boją się tak zwanego zarażenia systemu bankowego problemami jednej instytucji finansowej. Natomiast, jeżeli taką likwidację banku przeprowadzi się w sposób uporządkowany, na przykład przeniesie się aktywa upadającego banku i przynajmniej część zobowiązań do innego dobrze działającego banku to taka operacja nie powinna doprowadzić do poważnych perturbacji – mówi prezes Chwedoruk.

Te ogólne zasady dotyczące uporządkowanej restrukturyzacji i likwidacji banków muszą działać razem z pierwszym filarem unii bankowej, czyli z nadzorem finansowym.

Nadzór bankowy, który ma być sprawowany w strefie euro, jest przejmowany przez Bank Centralny UE. Pozostałe kraje, które nie będą w strefie euro mają opcję przystąpienia do unii bankowej.

- Ten mechanizm ratowania banków nie miał by sensu gdyby Europa nie miała środków do ratowania zagrożonych banków. Jednym z uzgodnień szczytu europejskiego jest to, że powstanie fundusz specjalnie dla uporządkowanej likwidacji banków. Będzie on liczył 55 miliardów euro i złożą się na niego wszystkie kraje członkowskie tego systemu nadzoru – stwierdza prezes Jacek Chwedoruk.

Polska tak jak i inne kraje z poza strefy euro może do unii bankowej przystąpić. Do niedawna trudno było analizować czy do unii przystąpić, bo nieznane były założenia drugiego filaru unii, czyli mechanizmu restrukturyzacji i likwidacji banków.

- Polska nawet, jeżeli nie przystąpi do unii bankowej to około 60% aktywów polskiego sektora bankowego należy do banków zagranicznych w przeważającym wymiarze w Unii Europejskiej. Większość tych banków jest na tyle duża, że znajdą się w systemie centralnego nadzoru przez Europejski Bank Centralny. W przypadku problemów takiego banku ewentualna jego likwidacja czy udzielanie pomocy będzie organizowana na szczeblu europejskim a w związku z tym polskie oddziały kontrolowane przez banki zagraniczne będą podlegały tylko tym ogólnym zasadom pomocy, które będą działały w unii bankowej. Pozostała część sektora bankowego będzie podlegała nadzorowi lokalnemu – wyjaśnia prezes Jacek Chwedoruk.

Im więcej środków dostępnych dla ewentualnej pomocy bankom zagranicznym, tym mniejszy ciężar dla nadzoru lokalnego.

Arkadiusz Ekiert