Jest kompromis ws. zasad delegowania pracowników w UE

Efekt jest taki, że zasady udało się złagodzić, a przepisy sprawią, że będzie można delegować pracowników, choć będzie to trudniejsze. W założeniu chodziło o lepszą ochronę pracowników. M.in o to, żeby nie byli wysyłani po zaniżonych kosztach. Pojawiły się problemy z listą środków kontrolnych. Każde państwo przyjmując pracowników delegowanych może wykorzystać dane środki, żeby sprawdzić czy wszystko odbywa się zgodnie w prawem.
Były obawy, że te środki będą wykorzystywane w taki sposób, by utrudnić zatrudnianie pracowników delegowanych. Te środki są teraz ściśle określone w dyrektywie. Jeśli ktoś będzie chciał skorzystać ze ściślejszej kontroli, to będzie musiał dowieść, że te standardowe środki kontrolne nie działają. To musi być też być zgłoszone do Komisji Europejskiej. 
- To bardzo dobra wiadomość dla Polski, polskich firm i rynku pracy - podsumowała profesor Elżbieta Mączyńska, prezes Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego w Warszawie.

mp