”Młodzi Przedsiębiorczy” jest to program edukacji ekonomicznej dla gimnazjalistów – tłumaczy Maja Gruszczyńska, koordynator programu. – Uczymy ekonomii, przedsiębiorczości, zarządzania w praktyce. Uczniowie dostają teoretyczną wiedzę, ale mają także praktyczne zadania do wykonania: muszą pójść do banku i sprawdzić, jakie są oferty, muszą wyszukać, które konto młodzieżowe byłoby dla nich najbardziej korzystne. Organizują np. wycieczkę szkolną lub warsztaty, gdzie muszą zaplanować cały harmonogram, budżet i pomyśleć, skąd wziąć pieniądze na realizację marzeń czy planów. W następnym semestrze uczniowie zakładają swoje wirtualne firmy. Zachęcamy ich do tego, żeby zakładali je w zespołach. Dajemy im narzędzia wsparcia, pomagamy np. napisać umowę spółki, radzimy, jaką branżę wybrać, jak się potem reklamować, jak się na tym rynku odnaleźć, co decyduje o cenie danego produktu czy usługi. Uczniowie są bardzo tym zainteresowani.
Zakładają firmy w trzech obszarach. Przede wszystkim takie, których brakuje w okolicy, są to często klubokawiarnie, czyli miejsca, gdzie mogą się spotykać. Po drugie, realizują swoje pasje, np. w zeszłym roku dziewczyny założyły warsztat naprawy motocykli. Po trzecie, uczniowie kontynuują tradycje rodzinne.
Jak sprawdzić, czy wirtualna firma utrzymałaby się na rzeczywistym rynku?
Uczniowie opisują, jak sobie wyobrażają firmę, np. robią umowy spółki czy opisują, jak robiliby marketing i promocję danej firmy. Tym, co wyróżnia nas spośród innych programów – mówi koordynator – to jest to, że te sprawozdania są czytane przez mentorów. Mentorzy to osoby, które mają doświadczenie pedagogiczne i ekonomiczne. Oni oceniają szanse danego przedsięwzięcia na rynku, wspierają uczniów w tym procesie. Z racji ograniczeń prawnych oraz finansowych nie jesteśmy w stanie wprowadzić ich w życie, ale czasem się to udaje. Udało się np. założenie sklepiku szkolnego ze zdrową żywnością w kilku szkołach. Były w nich owoce, chipsy owocowe, zdrowe kanapki.
Mnóstwo reklam jest kierowanych do dzieci w wieku gimnazjalnym. Młodzież musi wiedzieć po co są te reklamy. One są po to, aby im coś sprzedać. Chcemy im pokazać jak funkcjonuje rynek, jak funkcjonuje ekonomia – mówi Maja Gruszczyńska – żeby umieli porównywać i znaleźć najlepszą ofertę dla siebie, dla swoich najbliższych.
Duże zainteresowanie programem
Dużo osób się zgłasza, ale robi to zwykle w ostatniej chwili. Przyjmujemy zgłoszenia do 8 października, warto zgłosić się jak najwcześniej. W tym roku z nowości jest dla ponad 20 nauczycieli pilotaż do szkół ponadgimnazjalnych.
Hanna Uszyńska, ut