Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Anna Wiśniewska 24.10.2014

Sbierbank chce unieważnienia sankcji. Złożył wniosek do Trybunału Sprawiedliwości UE

Największy rosyjski bank zamierza walczyć z ograniczeniami, jakie na część rosyjskich przedsiębiorstw nałożyła Unia Europejska. Sbierbank złożył do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej wniosek o stwierdzenie nieważności decyzji o objęciu go sankcjami.
Trybunał Sprawiedliwości Unii EuropejskiejTrybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiejfot. curia.eu

Instytucja, w większości należąca do banku centralnego Rosji, nie może pożyczać na unijnym rynku na dłużej niż 30 dni. W podobny sposób Sbierbank jak i kilka innych należących do państwa rosyjskiego instytucji, zostało wykluczonych z amerykańskiego rynku kredytowego. Bank nie ujawnił treści pozwu.

W ocenie rosyjskich prawników, Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej może uchylić sankcje, albo przynajmniej rekomendować Komisji Europejskiej ich uchylenie.

Tymczasem od kilku tygodni Rosjanie wycofują swoje oszczędności z Sbierbanku, obawiając się krachu finansowego w związku z dewaluacją rubla.

Firmy zwracają się o pomoc do skarbu państwa
Część państwowych firm, które pozbawione zostały możliwości zdobywania finansowania za granicą, zwraca się o pomoc do skarbu państwa. Ostatnią z nich jest Rosnieft. Ta największa firma naftowa w Rosji liczy na wsparcie w wysokości blisko 50 mld dolarów. Mimo sankcji, Rosja przy bardzo niskim stopniu zadłużenia państwowego i z ponad 400 mld dolarów rezerw dewizowych utrzymuje, że jest w stanie długo wytrzymać międzynarodową presję.

Sankcje UE

Unia Europejska zaostrzyła wprowadzone 1 sierpnia sankcje gospodarcze. Ograniczenia w dostępie do kapitału objęły trzy rosyjskie firmy naftowe: Rosnieft, Transnieft i Gazprom Nieft.
Sankcje obejmują zakaz zakupu, sprzedaży, świadczenia usług inwestycyjnych lub pomocy w emisji papierów wartościowych i innych instrumentów finansowych o terminie zapadalności powyżej 30 dni.
Takie same restrykcje obejmą rosyjskie banki państwowe, na które już w sierpniu UE nałożyła nieco łagodniejsze sankcje (termin zapadalności papierów, których dotyczyły sankcje, wynosił 90 dni) oraz trzy duże rosyjskie firmy zbrojeniowe: OPK Oboronprom, United Aircraft Corporation (Zjednoczona Korporacja Przemysłu Lotniczego) i Urałwagonzawod.
Zakaz sprzedaży do Rosji zaawansowanych technologii, potrzebnych do wydobycia ropy ze złóż głębinowych, złóż w Arktyce oraz z łupków poszerzono o zakaz świadczenia usług z tym związanych, jak np. dokonywania odwiertów czy pomiarów. Z kolei zakaz dostarczania odbiorcom wojskowym wyrobów i technologii podwójnego zastosowania został rozszerzony na dziewięć firm, które działają i w sektorze obronnym, i poza nim (np. firmę JSC Kałasznikow, produkującą broń strzelecką).

Zakaz udzielania kredytów rosyskim firmom i bankom Nowe amerykańskie sankcje wobec Rosji to przede wszystkim zakaz udzielania kredytu na okres dłuższy niż miesiąc wielu ważnym rosyjskim firmom i bankom. Są wśród nich koncern zbrojeniowy Rostec i największy rosyjski bank Sbierbank.

Dodatkowo Amerykanie zamrażają środki finansowe pięciu rosyjskim firmom zbrojeniowym.

Departament skarbu USA wprowadził też zakaz eksportu technologii i urządzeń dla kilku rosyjskich firm energetycznych - między innymi Gazpromu i Łukoilu.

Moment ogłoszenia czwartej rundy amerykańskich sankcji wobec Rosji zbiegł się z podobnym krokiem ze strony Unii Europejskiej. Podkreśla to jedność partnerów z obu stron Atlantyku w relacjach z Rosją.

Bankier: Rosyjska gospodarka nie jest samowystarczalna

Źródło: TVN24 Biznes i Świat/X-news

IAR, awi