"Dobra promocja, dobry klimat wokół polskiej żywności, najlepiej służy spożyciu wewnętrznemu, ale także eksportowi" - podkreślił szef resortu rolnictwa.
Od stycznia do maja wyeksportowaliśmy produktu rolno-spożywcze za 9,3 mld euro
Sawicki poinformował, że od stycznia do maja 2015 r. wartość eksportu artykułów rolno-spożywczych z Polski wyniosła 9,3 mld euro; w porównaniu do analogicznego okresu 2014 r. to wzrost o ok. 480 mln euro, czyli o 5,5 proc.
Już w 2014 r. był rekordowy eksport
Przypomniał, że w 2014 wartość eksportu żywności wyniosła prawie 22 mld euro, co oznacza wzrost o 7,1 proc. wobec 2013 r. "Te wyniki udało się osiągnąć dzięki dużej aktywności całego sektora rolno-spożywczego, a szczególnie przetwórstwa i handlu" - wyjaśnił.
PAIiIZ: Trudny okres zmotywował eksporterów. Znaleźli nowe rynki
Źr. TVN24 Biznes i Świat/x-news
"Wszystko wskazuje, iż ta wysoka dynamika (eksportu), jaka była w roku poprzednim, (...) utrzyma się również w tym roku. Prognozuję, że na koniec roku wartość eksportu artykułów rolno-spożywczych z Polski wyniesie co najmniej 25 mld euro" - zaznaczył Sawicki.
Polskie produkty już na 73 rynkach
Minister zauważył, że oprócz UE, jesteśmy obecni na 73 rynkach. Jak mówił, polskie produkty cieszą się rosnącym zainteresowaniem zagranicznych odbiorców, a nasza żywność jest oceniana jako najwyższej jakości.
Wzrasta eksport polskiej żywności do krajów Bliskiego i dalekiego Wschodu, Afryki
Szef resortu rolnictwa zwrócił też uwagę na znaczący wzrost eksportu do krajów Bliskiego Wschodu, Azji i Afryki. Poinformował, że od stycznia do maja br. Polska sprzedała żywność do krajów Azji za ponad 210 mln euro, czyli o 6,5 proc. więcej niż rok wcześniej.
W przypadku krajów Bliskiego Wschodu było to odpowiednio - 323 mln euro (przy prawie 30 proc. dynamice eksportu), a do państw Afryki - 426 mln euro (przy 50 proc. dynamice eksportu).
"Wierzę, że na nowych, otwieranych przez nas rynkach, osiągniemy kolejne dobre wyniki" - podkreślił.
Pomaga wsparcie rządu oraz Unii dla producentów żywności
Sawicki mówił również o wsparciu sektora owoców i warzyw w związku z rosyjskim embargiem. "Była to pomoc de minimis udzielana dla producentów porzeczek, jabłek, papryki oraz innych produktów. Prawdopodobnie będzie ona kontynuowana także w tym roku" - zaznaczył.
"Unia Europejska udzieliła nam również wsparcia na finansowanie wycofania z rynku bądź też przeznaczenia na cele charytatywne produktów żywnościowych. Rolnikom wypłacono już z tego tytułu za ubiegły rok ponad 184 mln zł" - dodał.
Unijna pomoc będzie kontynuowana w tym roku
Minister rolnictwa mówił ponadto, że unijna pomoc dla sektora owoców i warzyw będzie w tym roku kontynuowana. Podkreślił, że UE dostrzegła skalę problemu. "Na 500 tysięcy ton jabłek, przeznaczonych do wycofania w całej Unii Europejskiej, Polska dostała pulę 296 tysięcy ton. W przypadku pomidorów, marchwi, papryki, ogórków, na 103 tys. ton, przeznaczonych do wycofania, Polska otrzymała jedną trzecią (puli)" - tłumaczył. Ocenił, że "te instrumenty () mogą i będą stabilizowały ceny na rynku owoców i warzyw w Polsce".
Rosyjskie embargo obowiązuje od sierpnia 2014 r.
W sierpniu 2014 r. Rosja wprowadziła embargo na produkty rolno-spożywcze z UE w odpowiedzi na unijne sankcje nałożone na Moskwę z powodu jej agresywnej polityki wobec Ukrainy.
W październiku rosyjskie embargo zostało rozszerzone. Wprowadzając je, rząd Rosji zaznaczył, że będzie ono obowiązywać przez rok z możliwością przedłużenia. Roczny zakaz importu wielu produktów spożywczych, m.in. z krajów UE, w tym z Polski, przedłużono w czerwcu 2015 r. o kolejny rok, czyli do sierpnia 2016 r.
PAP, jk