Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Anna Wiśniewska 30.10.2015

Rolnictwo: jakie będą priorytety nowego rządu?

Nowy rząd to nowe priorytety. O tym, co będzie najważniejsze i najpilniejsze do zrobienia w zakresie rolnictwa, mówi Henryk Kowalczyk, poseł Prawa i Sprawiedliwości, członek sejmowej Komisji Rolnictwa.
Posłuchaj
  • O tym, co będzie najważniejsze i najpilniejsze do zrobienia w zakresie rolnictwa, mówił w "Porannych rozmaitościach" radiowej Jedynki Henryk Kowalczyk, poseł Prawa i Sprawiedliwości, członek sejmowej Komisji Rolnictwa (Aleksandra Tycner, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
Czytaj także

- Najważniejszą i najpilniejszą rzeczą do zrobienia w tej chwili jest uporządkowanie odszkodowań za suszę, problem pomocy rolnikom, którzy muszą zapłacić kary za przekroczenie kwot mlecznych. Kolejna rzecz, którą trzeba szybko zrobić, to zmiana ustawy o ubezpieczeniach, bo ona musi zacząć funkcjonować przed następnym sezonem wegetacyjnym, po to żeby znowu nie było takiej sytuacji, jak w tym roku, i uporządkowanie Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich – podkreśla gość radiowej Jedynki.

Połączenie agencji?

Henryk Kowalczyk nie wyklucza połączenia Agencji Rynku Rolnego i Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.

- ARR i ARiMR mogą zostać połączone, tu nie ma żadnych przeszkód. Agencja Rynku Rolnego straciła już swoje znaczenie, bo zajmowała się kwotowaniem mleka, cukru itd. Tego już nie ma – mówi gość radiowej Jedynki.

Poprawa konkurencyjności i ochrona rynku

Henryk Kowalczyk kreśli w „Porannych rozmaitościach” priorytety, jakie będzie miał nowy rząd, jeżeli chodzi o rolnictwo.

- Przede wszystkim chcemy poprawić konkurencyjność polskiego rolnictwa, która jest zaburzona i to w wielu aspektach. Dużym zaburzeniem konkurencyjności są nierówne dopłaty, np. rolnicy niemieccy będą dostawać prawie 100 euro więcej na hektar niż polscy. Tego się pewnie nie da „wyprostować” do końca i wyrównać. Ale przy przeglądzie wspólnej polityki rolnej, trzeba będzie spróbować chociaż częściowo zniwelować te różnice. Musimy również dbać o ochronę naszego rynku przed nieuczciwą konkurencją. Jest mnóstwo importowanych artykułów spożywczych, gorszej jakości, np. wieprzowina, które są jednak tańsze niż polskie produkty. One łatwo wchodzą na rynek. Nie chce się wprowadzać oznakowań, norm jakościowych. To powinno się zrobić, aby ten rynek trochę chronić – zaznacza Henryk Kowalczyk.

Nie będzie zmian w systemie ubezpieczeń społecznych?

Jak podkreślił gość radiowej Jedynki, PiS w swoim programie jednoznacznie mówił o zachowaniu obecnego systemu ubezpieczeń społecznych rolników.

- Nie mówię, że musi być akurat KRUS, instytucja taka czy inna, ale na pewno musi być ten system dotowany, bo tak jest robione w innych krajach europejskich. W momencie, kiedy ta konkurencyjność, np. w dopłatach nie jest zachowana, dołożenie jeszcze braku konkurencyjności w zakresie ubezpieczeń społecznych, spowodowałoby, że wielu rolników, szczególnie w gospodarstwach rodzinnych, zbankrutowałoby. Dlatego ten system musi pozostać dla dobra rolników, ale też i bezpieczeństwa żywnościowego w Polsce – uważa Henryk Kowalczyk.

Jak dodaje gość radiowej Jedynki, można się zastanowić nad propozycją dobrowolnego rozliczania podatków w formie dochodowej przez rolników.

Nowy rząd chce też poprawić ustawę o obrocie ziemią, w części dotyczącej sprzedaży jej cudzoziemcom. Chodzi o kontrolowany obrót ziemią, tak jak odbywa się to w innych krajach europejskich.

Aleksandra Tycner, awi