Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Anna Borys 28.01.2016

Komitet Stały RM przyjął projekt Rodzina 500 plus. W poniedziałek programem zajmie się Rząd

Kluczowe elementy projektu "Rodzina 500 plus" nie zostały zmienione po uzgodnieniach i konsultacjach społecznych - zapewniła szefowa resortu rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska.
Posłuchaj
  • Komitet Stały Rady Ministrów przyjął projekt ustawy 500 Plus - poinformował jego szef, minister Henryk Kowalczyk. Teraz projekt trafi pod obrady Rady Ministrów, prawdopodobnie na jej następnym posiedzeniu, w przyszłym tygodniu.
  • Wcześniej krytyczne uwagi do projektu pojawiły się w liście Ministerstwa Finansów do Komitetu Stałego. Minister finansów Paweł Szałamacha tłumaczył dziś, że autorem jest wiceminister finansów, a część uwag została uwzględniona na Komitecie Stałym
  • W liście ministra Szałamachy pojawiła się też uwaga, że w budżecie może zabraknąć ponad 200 milionów na realizację projektu. Pieniędzy nie zabraknie, a projekt terminowo wejdzie w życie - zapewniał minister Henryk Kowalczyk
  • Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska przekonywała natomiast, że nie ma nic złego w tym, jeśli matki będą chciały rezygnować z pracy i brać tylko świadczenia na dziecko. Taka uwaga również pojawiła się w liście Ministerstwa Finansów
  • Elżbieta Rafalska liczy, że ustawa przejdzie przez parlament w lutym, w marcu będzie vacatio legis, a od 1 kwietnia zacznie obowiązywać
  • Szef klubu PO Sławomir Neumann: PiS nie doszacował projektu "Rodzina 500 plus" (IAR)
  • Poseł PSL Marek Sawicki: PiS sam wyreżyserował całe zamieszanie wokół 500 plus (IAR)
  • Zdaniem Ryszarda Petru urzędnicy meli rację, pisząc, że na realizację projektu 500 plus może zabraknąć pieniędzy (IAR)
Czytaj także

Komitet Stały Rady Ministrów przyjął projekt ustawy 500 Plus - poinformował jego szef, minister Henryk Kowalczyk. Teraz projekt trafi pod obrady Rady Ministrów, prawdopodobnie na najbliższym jej posiedzeniu, a następnie do parlamentu.

- Rozstrzygnęliśmy wszystkie uwagi zgłoszone do projektu. Środki finansowe na realizację tego programu są zabezpieczone - powiedział na konferencji prasowej Kowalczyk. Wyraził też nadzieję, że rząd zajmie się projektem na swoim najbliższym posiedzeniu.

W poniedziałek programem zajmie się rząd

Program prorodzinny "Rodzina 500 plus", który przewiduje wprowadzenie świadczenia wychowawczego w wysokości 500 zł miesięcznie na drugie i kolejne dziecko, ma być tematem poniedziałkowego posiedzenia rządu.

"Rodzina 500 plus" bez dużych zmian

- Po etapie uzgodnień i konsultacji społecznych projekt został dzisiaj uzgodniony na Komitecie Stałym Rady Ministrów. Kluczowe elementy projektu, najistotniejsze dla rodzin, które oczekują już na wypłatę świadczenia, nie zostały w żaden sposób zmienione - podkreśliła Rafalska na konferencji prasowej.

Jak mówiła, dotyczą one progu dochodowego przy pierwszym dziecku. - Został on utrzymany na poziomie 800 zł i 1200 zł - w sytuacji, w której w rodzinie występuje niepełnosprawne dziecko - przypomniała. - Drugie i każde kolejne dziecko - bez testu dochodowego, do ukończenia 18 roku życia. To są te kluczowe elementy projektu - zaznaczyła.

Przypomniała, że już na wcześniejszym etapie pracy nad projektem wprowadzono zapisy dotyczące rodzin zastępczych. - Rodziny zastępcze spokrewnione i niespokrewnione będą otrzymywały również świadczenie - zapewniła.

Komitet Stały Rady Ministrów przyjął projekt ustawy "Rodzina 500 plus"

TVN24/x-news

Kompromis z MF

Podkreśliła, że udało się osiągnąć kompromis ws. finansowania tego zadania przez samorządy, czyli prowizji dla nich za organizowanie wypłat. - W 2016 r., w pierwszym roku organizowania tych wypłat, prowizja 2-procentowa, w 2017 r. i w kolejnych latach - prowizja będzie 1,5-procentowa. Jest to w mojej ocenie naprawdę niezłe finansowanie zadania zleconego. Musimy pamiętać o tym, że świadczenie jest stosunkowo wysokie, a znaczna część osób będzie uprawniona bez sprawdzania ich dochodu, a więc złożoność tej procedury nie jest duża - zaznaczyła.

Szałamacha: miałem uwagi do projektu 500 plus

Resort finansów miał uwagi do projektu, część z nich została uwzględniona podczas Komitetu Stałego RM - poinformował na czwartkowej konferencji prasowej minister finansów Paweł Szałamacha.

W czwartek na stronie rządowego Centrum Legislacji opublikowano opinię Ministerstwa Finansów, w której resort pisze, że nie może pozytywnie zaopiniować projektu "Rodzina 500 plus". Głównym powodem jest "znaczący wzrost wydatków budżetu państwa". MF wskazuje też, że zwiększenie świadczeń może mieć "negatywny wpływ na podaż pracy", czyli część rodziców może zrezygnować z pracy w związku ze zwiększeniem "transferów pieniężnych do rodzin".

Jak mówił Szałamacha, "naturalną koleją rzeczy jest, że jeżeli jest głęboka regulacja społeczna, ministerstwa składają uwagi". - Ja takie uwagi składałem od samego początku, dbając o optymalny kształty rozwiązania - dodał.

- Dzisiaj rano takie uwagi zostały złożone, cała lista. Podczas Komitetu Stałego następuje dyskusja, część uwag została przyjęta, część oddalona z tej długiej listy, m.in. uwagi dotyczące prowizji, wymiany danych osobowych i szczegółowych innych kwestii technicznych, które tam poruszaliśmy - mówił szef MF.

M. Morawiecki o programie Rodzina 500 plus: To długofalowa inwestycja. Ruszy w II kwartale

TVN24/x-news

Majszczyk: nie kwestionujemy programu "Rodzina 500 plus"

Uwagi MF w żadnym przypadku nie kwestionują programu "Rodzina 500 plus", prosimy jedynie o doprecyzowanie pewnych rzeczy - powiedziała wiceminister finansów Hanna Majszczyk, która jest podpisana pod krytyczną opinią resortu do programu "Rodzina 500 plus".

Majszczyk powiedziała, że uwagi MF wzięły się stąd, iż projekt w niektórych miejscach wymaga "doprecyzowania i wyjaśnienia". - Mamy uwagi wyłącznie odnoszące się do wyjaśnienia pewnych rzeczy - zaznaczyła.

- W uzgodnieniach międzyresortowych mieliśmy trochę inny projekt, niż ten co jest teraz, bo w międzyczasie był on uzgadniany ze strona społeczną - powiedziała Majszczyk.

Zwróciła uwagę, że w budżecie na program "Rodzina 500 plus" jest w sumie ok. 17 mld zł i "jest to kwota w pełni uzgodniona z ministrem pracy". Dodała, że opinia MF jedynie zwraca uwagę, że program powinien się mieścić w tej kwocie.

- To wszystko nie są broń Boże w żadnym przypadku uwagi, które kwestionują program - zapewniła.

Gminy będą miały trzy miesiące na wydanie świadczenia 500 plus

Wypłaty z programu "Rodzina 500 plus" mogą ruszyć jeszcze w kwietniu; każda gmina będzie miała maksymalnie trzy miesiące na wydanie tego świadczenia - poinformowała w czwartek szefowa resortu rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska.

- Samorządy mają miesiąc do przygotowania się do wypłat. Jeżeli ustawa będzie przyjęta w lutym, marzec będzie okresem vacatio legis, a wypłaty z początkiem następnego kwartału, czyli od kwietnia. Rzeczywiście uprawnionych jest bardzo dużo. W związku z tym możemy składać wnioski do 30 czerwca - powiedziała Rafalska na konferencji prasowej.

- Gmina, która będzie musiała obsłużyć tak wiele osób, będzie miała nie tylko miesiąc na wydanie decyzji przyznającej świadczenie wychowawcze, ale też trzymiesięczny okres na wydanie tego świadczenia. Oczywiście tam, gdzie jest mało osób uprawnionych, w niewielkich gminach, uporają się z tym szybciej - dodała Rafalska.

Program "Rodzina 500 plus" może dezaktywizować, ale i aktywizować

Program „Rodzina 500 plus” może wpłynąć zarówno na dezaktywizację zawodową, jak i aktywizację - oceniła w czwartek szefowa resortu pracy Elżbieta Rafalska. Przypomniała, że po roku resort ma ocenić realizację i skutki programu.

Podczas zwołanej w czwartek konferencji prasowej Rafalska wskazała, że uwagi o możliwości dezaktywizacji zawodowej - odnoszącej się głównie do kobiet - pojawiły się nie tylko w uwagach Ministerstwa Finansów. Podkreśliła, że uprawnionych do świadczenia będzie 2 mln 700 polskich rodzin. - Jeżeli zdezaktywizuje się matka trojga czy czworga dzieci na dwa czy trzy lata, to stanie się to z korzyścią dla niej i jej rodziny – oceniła szefowa MRPiPS.

Dodała, że spotyka się także z zupełnie inną argumentacją - że program może być czynnikiem aktywizującym.

- Matki z rodzin wielodzietnych mówią, że korzystając ze wsparcia, będą mogły zorganizować opiekę nad dziećmi, by pójść do pracy – powiedziała.

Minister oceniła, że ważne jest to, by matki - szczególnie te, które mają dwójkę, trójkę dzieci i więcej - miały możliwość wyboru i pracy niekoniecznie w pełnym wymiarze.

Jak podkreśliła, w ustawie został wpisany mechanizm, który zakłada że po roku funkcjonowania programu resort będzie zobowiązany do przeprowadzenia analiz świadczeń, również skutków wprowadzenia ustawy.

Mateusz Morawiecki o programie "Rodzina 500 plus"

- Prosiłbym tych, których stać i zarabiają więcej, żeby nie brali tego wsparcia - zaapelował minister rozwoju, jednocześnie deklarując, że sam z programu Rodzina 500 plus nie skorzysta. - Mam czwórkę dzieci, ale nie wezmę tych pieniędzy - zapewnił.

W opinii szefa resortu rozwoju najbogatsi powinni zrezygnować z ubiegania się o 500 złotych ze względu na "dobro wspólne i odpowiedzialność za państwo".

TVN24/x-news

Opozycja o programie "Rodzina 500 plus"

Do uwag resortu finansów odnośnie projektu ustawy odniósł się szef klubu PO Sławomir Neumann.

- Mam nadzieję, że zanim rząd przyjmie tę ustawę, doliczy się tych pieniędzy (MF wskazywało między innymi, że w budżecie może zabraknąć ponad 200 mln zł na realizację programu - przyp. red.) i do Sejmu skieruje projekt z konkretnymi wyliczeniami - mówił. Polityk przypomniał, że jeszcze w czasie kampanii wyborczej Platforma Obywatelska mówiła, iż program jest niedoszacowany. Dziś rząd to potwierdza - powiedział.

Według posła PSL Marka Sawickiego, PiS sam wyreżyserował całe zamieszanie po to, żeby "funkcjonował temat medialnie".

- Parę dni już o tym 500 Plus nie mówiono, więc dzisiaj się odezwali - powiedział polityk PSL. Jego zdaniem według zgodnych opinii ekonomistów, którzy oceniają sytuację gospodarki polskiej na tle gospodarek światowych, na program zabraknie pieniędzy.

- Łatwo przyjmuje się trwałe zobowiązania wydatkowe w budżecie, gorzej znaleźć później na nie środki - zauważył były minister.

Jak interpretować przepisy w rodzinach patworkowych?

Dzień Dobry TVN/x-news

PAP/IAR, abo