Skutki wyjście Wielkiej Brytanii z UE są trudne do przewidzenia ze względu na to, że do tej pory żaden kraj nie wystąpił ze Wspólnoty.
Wielka Brytania jest dziś dla nas drugim co do wielkości partnerem handlowym, jednak Krzysztof Sobczak, redaktor naczelny Wolters Kluwer, uważa, że Brexit nie oznacza dla nas wielkiej zmiany.
- Nie spodziewam się istotnych zmian w strukturze handlu zagranicznego z tego powodu, że Wlk. Brytania przestanie być członkiem Unii Europejskiej, bo jest dla mnie sprawą oczywistą, że akurat w tej sferze wynegocjowane zostaną umowy, które bardzo jednoznacznie utrzymają stan obecny. Tak jak wielu ludzi, często również biznesmenów, nie kojarzy, że Norwegia nie należy do Unii Europejskiej, można tam jechać do pracy, można zakładać tam biznes, firmy norweskie działają w Polsce. Kraj ten ma podobny status jak członkowie UE, choć nie ma wpływu na decyzje, nie zasiada w Radzie Unii Europejskiej, nie ma przedstawicieli w Parlamencie Europejskim. Z sygnałów nadchodzących z Londynu wynika, że Wlk. Brytania będzie bardzo zabiegać o osiągnięcie podobnego statusu - mówi Krzysztof Sobczak.
00:49 [i] 29.06 BREXIT a POLSKA- SOBCZAK _12180000_2016-06-29T11-49-06.000.1350.mp3 Krzysztof Sobczak: nie spodziewam się istotnych zmian w strukturze handlu zagranicznego
Zgadza się z tym Mariusz Pawlak, główny ekonomista Związku Przedsiębiorców i Pracodawców. Jego zdaniem, nawet jeśli umowy handlowe zostaną zmienione, to Polska bez problemu przekieruje swój eksport do naszego zachodniego sąsiada.
- Świat się nie skończył, nic się takiego wielkiego nie wydarzyło. Musimy pamiętać, że żyjemy w czasach gospodarki globalnej. Tak naprawdę to nie kraje są uczestnikami obrotu gospodarczego, ale przedsiębiorstwa, które funkcjonują bez względu na to, czy Wlk. Brytania wyjdzie formalnie z UE, czy nie. Oczywiście będzie to pewien wstrząs. Spodziewam się jednak, że firmy niemieckie przejmą tę część rynku, gdzie byli Brytyjczycy. Na szczęście Niemcy to nasz pierwszy, największy partner handlowy, także bardziej uzależnimy się od cyklu niemieckiej gospodarki. Tak czy inaczej Brytyjczycy z punktu widzenia gospodarczego poradzą sobie nieźle - mówi Mariusz Pawlak.
00:35 PAWLAK.mp3 Mariusz Pawlak: firmy niemieckie przejmą tę część rynku, gdzie byli Brytyjczycy
Nie wiadomo, jaki dokładnie byłby status Wielkiej Brytanii po ewentualnym Brexicie. Zdaniem Tomasza Kaczora, głównego ekonomisty Banku Gospodarstwa Krajowego, w dłuższej perspektywie stracić mogą na tym brytyjskie firmy.
- Wiele międzynarodowych firm robiło interesy w Wlk. Brytanii, dlatego że była ona w UE. Kolejne fabryki mogą się otworzyć w Hiszpanii, Krajach Beneluksu, czy gdziekolwiek indziej. Wtedy będziemy robić biznes z tą samą firmą, korporacją, tylko nie z Wlk. Brytanią, tylko z Belgią, może z Niemcami. Zgadzam się tutaj, że udział Niemiec w naszej wymianie handlowej wzrośnie. Nie tylko dlatego, że wymiana ta może się fizycznie trochę zmniejszyć, ale także dlatego, że znaczną część tego odwróconego strumienia, który płynął do Wlk. Brytanii przejmą Niemcy. Zatem bardziej zmieni się struktura tego eksportu, niż to, że go jakoś dramatycznie ubędzie w dłuższej perspektywie, bo oczywiście w krótkim okresie wahania mogą się zdarzyć - mówi Tomasz Kaczor.
00:45 [i] 29.06 BREXIT a POLSKA - KACZOR_12179978_2016-06-29T11-57-39.000.1350.mp3 Tomasz Kaczor: wiele międzynarodowych firm robiło interesy w Wlk. Brytanii, dlatego że była ona w UE
Oprócz kwestii potencjalnych uregulowań prawno-skarbowych, o przyszłym imporcie polskich towarów do Wielkiej Brytanii decydować będą sami importerzy. W przypadku żywności na przykład ważne jest podejście brytyjskich sieci handlowych, to one odpowiadają za dużą część tej wymiany.
Justyna Golonko, awi