Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Anna Wiśniewska 05.07.2016

Szefowa misji MFW w Polsce: stabilny wzrost wymaga silnych instytucji

Polska, 38-milionowy kraj, w ciągu ostatnich lat odnotowała stabilny wzrost, sięgający 3,6 procent w 2015 r. Jednak niektóre decyzje polityczne rządu, sprawującego władzę od listopada 2015 r., nadwerężyły zaufanie inwestorów i mogą spowolnić wzrost – ocenia Międzynarodowy Fundusz Walutowy.

W rozmowie z IMF Survey, Daria Zakharova, szefowa misji MFW w Polsce, omawia najnowsze wyniki badania kondycji ekonomicznej.

IMF Survey: Polska gospodarka była jedną z najlepszych w Europie Środkowej i Wschodniej w ostatniej dekadzie. Co przyczyniło się do tego sukcesu?

Daria Zakharova: Polska gospodarka odnotowywała mocny i trwały wzrost nawet w czasie kryzysu: była jedyną gospodarką w Europie, której nie dotknęła recesja. Stały wzrost pozwolił Polsce w ciągu ostatnich 20 lat zniwelować o ponad jedną czwartą różnicę w dochodach per capita względem strefy euro. Większą część tych osiągnięć Polska zawdzięcza silnym politykom i instytucjom, które pomogły z powodzeniem przetrwać zarówno globalny kryzys finansowy, jak i kilka okresów zawirowań na rynkach od tamtej pory.

IMF Survey: Pomimo trwałego wzrostu, jedna z agencji ratingowych obniżyła swój rating Polski, a druga zmieniła perspektywę na negatywną. Czy nad Polską gromadzą się chmury?

Daria Zakharova: Niektóre z ostatnich decyzji i zapowiedzi spowodowały zaniepokojenie rynków i przyczyniły się do obniżenia ratingu przez Standard & Poor’s oraz zmiany perspektywy Moody’s na negatywną. Nie sądzimy, że te działania władz muszą mieć poważne konsekwencje dla wzrostu gospodarczego w najbliższym czasie, ale w zależności od tego, jak będą realizowane, mogą one negatywnie wpłynąć na potencjalny wzrost i rozwój w dłuższej perspektywie, osłabiając nastroje inwestorów.

Nowym czynnikiem ryzyka na horyzoncie jest wynik głosowania w Wielkiej Brytanii w sprawie opuszczenia Unii Europejskiej, który może mieć wpływ na Polskę poprzez handel, finanse czy ogólny poziom zaufania, jak również pośrednio, poprzez potencjalne konsekwencje dla strefy euro. Jak dotąd, skutki finansowe są pod kontrolą. Polskie władze są dobrze przygotowane, by poradzić sobie z zawirowaniami na rynkach.

IMF Survey: Polska gospodarka pracuje pełną parą. Czy istnieje ryzyko przegrzania?

Daria Zakharova: Obecnie nie martwimy się o przegrzanie polskiej gospodarki, ze względu na niską inflację w ciągu ostatnich dwóch lat. Rachunek obrotów bieżących jest niemal zrównoważony, i nie widać żadnych oznak baniek cenowych. Ponadto, władze mają dobrą pozycję wyjściową do przeciwdziałania ryzykom systemowym, w tym wynikającym z potencjalnego przegrzania, dzięki niedawnemu wprowadzeniu kompleksowego nadzoru makroostrożnościowego.

Jednak prawdą jest, że skoro gospodarka rozwija się na poziomie swojego potencjału, polityka fiskalna staje się ekspansywna. To jak dolewanie oliwy do ognia. W tych okolicznościach istnieje ryzyko przegrzania i wystąpienia baniek cenowych. Dlatego zalecamy władzom, aby rozpoczęły konsolidację fiskalną. Ze względu na korzystne warunki ekonomiczne, to właśnie teraz jest moment na redukcję deficytu.

IMF Survey: W Polsce występują trwałe różnice między biedniejszymi regionami na wschodzie i bogatszymi na zachodzie. Co rząd może zrobić, aby je równoważyć?

Daria Zakharova: Rzeczywiście, wygląda to niemal jakbyśmy mieli do czynienia z dwiema różnymi gospodarki w jednym kraju: z jednej strony uboższy wschód, z wysokim bezrobociem, oparty w dużej mierze na niewielkich gospodarstwach rolnych, a z drugiej bardziej zamożna Polska zachodnia, o szybszym tempie wzrostu, włączona do niemieckiego łańcucha dostaw. Aby szybciej zmniejszać te dysproporcje, władze powinny wzmocnić system szkoleń zawodowych, dostosowując go do potrzeb pracodawców, zdynamizować rozwój infrastruktury w celu przyciągnięcia inwestycji, a także wspomóc przechodzenie pracowników z rolnictwa do sektorów o większej wydajności, takich jak produkcja i usługi. W związku z tym rząd powinien stopniowo wycofywać zachęty podatkowe i przywileje emerytalne, motywujące ludzi do kontynuowania działalności w niewielkich gospodarstwach rolnych. Zdajemy sobie sprawę, że trudno jest to zrobić szybko. Działania te powinny być rozłożone w czasie i powinny im towarzyszyć zabiegi wspierające uboższych, w szczególności na wschodzie Polski.

IMF Survey: Rząd wprowadził nowy program świadczeń na dzieci i nowy podatek bankowy, a także planuje cofnąć wcześniejsze podwyższenie wieku emerytalnego. Jak postrzegacie efekt ekonomiczny tych zmian?

Daria Zakharova: Najbardziej niepokoi nas możliwość cofnięcia podniesienia wieku emerytalnego. Obecna polityka przewiduje podnoszenie wieku emerytalnego dla mężczyzn z 65 do 67 lat do 2020 roku, a dla kobiet z 60 do 67 lat do 2040 roku. Uważamy, że jest to słuszne, ponieważ Polska cechuje się jednym z najbardziej niekorzystnych trendów demograficznych w Europie: prognozy ONZ pokazują, że liczba ludności w wieku produkcyjnym może spaść nawet o jedną trzecią do 2060 roku. Obniżenie wieku emerytalnego może zatem zachwiać stabilnością społeczną i finansową systemu emerytalnego, a także osłabić wzrost poprzez zmniejszenie liczby osób aktywnych zawodowo.

Kolejną decyzją rządu było wprowadzenie podatku od aktywów bankowych, który może osłabić akcję kredytową, co z kolei może ograniczyć konsumpcję i inwestycje. Według naszych obliczeń, z powodu tego „zniekształcającego” podatku, wzrost może być mniejszy nawet o 0,4 punktu procentowego do końca 2016 roku. Lepszą alternatywą byłoby zastąpienie obecnego rozwiązania bardziej przyjaznym dla wzrostu podatkiem od działalności finansowej, podobnym do tego, jaki obowiązuje w Islandii, Izraelu i Danii.
Jeśli chodzi o program świadczeń na dzieci, korzyści z niego czerpią nie tylko rodziny uboższe, ale także te o ponadprzeciętnych dochodach. Jest on zatem dość kosztowny, pochłaniając około 1% PKB, przez co utrudnia tak potrzebną konsolidację fiskalną. Ten program zniechęca również kobiety do udziału w rynku pracy, a niekoniecznie zachęca do zwiększenia dzietności. W zamian rekomendujemy przekierowanie części tych środków na opiekę nad dziećmi, co – jak zostało wielokrotnie udowodnione – zwiększa udział kobiet w rynku pracy, bez negatywnych skutków dla dzietności.

IMF Survey: Polska chce podążać śladem swoich sąsiadów i systemowo zamienić kredyty hipoteczne we frankach szwajcarskich na walutę lokalną. Jakie jest ryzyko takiej konwersji, dlaczego MFW preferuje indywidualne rozpatrywanie każdego przypadku?

Daria Zakharova: Blisko pół miliona polskich gospodarstw domowych posiada kredyty hipoteczne denominowane w walutach obcych, głównie we frankach szwajcarskich. Zbiorowa konwersja, obejmująca każdego, byłaby bardzo droga, a koszty najprawdopodobniej przerzucone na banki. Według Komisji Nadzoru Finansowego, tak kosztowne rozwiązanie jak to przedstawione w styczniu doprowadziłoby do upadku kilku banków.

Z tych powodów nie mogliśmy poprzeć tej konkretnej propozycji. Kancelaria Prezydenta zaprezentowała niedawno kilka wariantów rozwiązania kwestii walutowych kredytów hipotecznych. Jednak nie ma jeszcze szczegółowych informacji i wyliczeń łącznych kosztów tych propozycji. Niemniej oczekuje się, że ta zaktualizowana propozycja uwzględniać będzie kwestie stabilności finansowej.

IMF Survey: Komisja Europejska oficjalnie ostrzegła Polskę, że zmiany dotyczące Trybunału Konstytucyjnego zagrażają praworządności. W swojej ocenie MFW mówi o osłabieniu instytucji, a także apeluje o mocne instytucje w jednej z rekomendacji. Co dokładnie budzi niepokój Funduszu i jakie ryzyka gospodarcze wiążą się z ostatnimi zmianami?

Daria Zakharova: Jak już wspomniałam, uważamy, że silne instytucje w Polsce stanowiły główny czynnik przyczyniający się do trwałego wzrostu i pomogły jej przetrwać zewnętrzne wstrząsy i globalny kryzys finansowy. Dlatego tak niezwykle ważne jest utrzymanie silnych ram polityk i instytucji także w przyszłości. Z naszego punktu widzenia solidne instytucje to przede wszystkim wiarygodne ramy polityki fiskalnej i niezależny bank centralny. Równie ważny jest jednak także niezależny i skuteczny system sądownictwa, w tym Trybunał Konstytucyjny, sprawujący kontrolę nad poczynaniami władzy wykonawczej i ustawodawczej.

Informacja prasowa