W tym celu stosują tzw. outsourcing pracowniczy. Na czym to polega – tłumaczy Radosław Milczarski z centrali Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
- Outsourcing pracowniczy jak każdy outsourcing powinien polegać na tym, że firma korzysta z zasobów innej firmy. Outsourcing pracowniczy, który był proponowany w polskich firmach często polegał na tym, że pracownicy przedsiębiorstwa, byli przenoszeni to podmiotu zewnętrznego i stamtąd na podstawie umowy zlecania, zamiast umowy o pracę, podnajmowani byli pierwotnemu pracodawcy. Była to fikcja, bo pracownicy nie zmieniali miejsca pracy, ani szefa – wyjaśnia gość.
Oszczędności niezgodne z prawem
Z kontroli ZUS wynika, że bardzo często taki proceder stosują szpitale, które chcą w ten sposób zaoszczędzić na płaceniu składek na ubezpieczenia społeczne.
- Osoby zarządzające personelem szpitali miały błędne wyobrażenie polegające na tym, że jeżeli formalnie przeniosą pracowników pracujących w nadgodzinach do innego podmiotu, to odpowiedzialność za wielkość składek będzie pomniejszona. Nie będą musieli ponosić kosztów pełnego oskładkowania, tak jak to jest w przypadku umów o pracę. Jest to nieprawda, po kontroli okazuje się, że dług będzie musiał byś spłacony – przekonuje ekspert.
Niższe emerytury
Taki proceder pozostaje nie bez wpływu na pracowników. Bo to ich składki na ubezpieczenia społeczne nie są w odpowiedniej wysokości opłacane. Stąd też wątpliwości Pani Barbary.
- Pracuję na etacie w firmie, ostatnio pracodawca zaproponował mi, żebym za nadgodziny dostawała wypłaty z innego przedsiębiorstwa, które zatrudni mnie na umowę zlecenie. Nie wiem, czy to jest zgodne z prawem – pyta Pani Barbara.
Jest to ominięcie prawa – mówi Radosław Milczarski i zaleca pracownikom czujność. - Umowy zlecenia nie są oskładkowane tak jak umowa o pracę. Nasz kapitał, który będzie miał wpływ na wielkość naszej emerytury, będzie mniejszy. Wypełnianie obowiązków na umowę zlecenie, zamiast na umowę o pracę obniża naszą emeryturę – dodaje.
W skrajnych przypadkach może się okazać, że ani pracodawca, który zastosował outsourcing pracowniczy, ani firma zewnętrzna, w ogóle nie odprowadzały za nas składek.
W razie wątpliwości warto skontaktować się z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych i zapytać, czy pracodawca zgłosił nas do ubezpieczenia i czy odprowadza należne składki.
Karolina Mózgowiec, abo
Audycja powstała przy współpracy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.