Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Michał Dydliński 07.02.2018

Ciekawe usługi bankowe. Wygoda, ale i oszczędność

Przelewy bankowe, wypłata pieniędzy z bankomatu i płatności zbliżeniowe - to usługi bankowe z których korzystamy najczęściej. Są jednak też takie, które są mniej popularne, ale mogą znacząco ułatwić nam życie lub przynieść spore oszczędności.

Najczęściej kiedy potrzebujemy gotówki to szukamy bankomatu ale niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że gotówkę z konta można wypłacić nie tylko w oddziale banku czy bankomacie. Tomasz Jaroszek z platformy edukacyjnej kapitalni.pl mówi, że jest to możliwe także w sklepach, czy na stacjach benzynowych, które akceptują płatności kartami i mają usługę CashBack.

- Oczywiście sklep musi być przygotowanym do takiej wypłaty i mieć tyle gotówki ile nas interesuje, a my musimy wcześniej zgłosić, że oprócz zakupów chcemy sobie wypłacić pieniądze. Ale jak najbardziej jest to usługa, z której można korzystać - dodaje.

A, jak wskazuje Jarosław Sadowski z Expandera, miejsc oferujących takie usługi jest coraz więcej, i co ważne, najczęściej jest to darmowe. Analityk podkreśla, że są jednak pewne ograniczenia - za pomocą karty Visa wypłacimy jednorazowo maksymalnie 300 złotych, a MasterCard - 500 złotych. Można jednak te transakcje powtarzać.
 
Zupełnie innym, ale wygodnym i bezpiecznym sposobem wypłaty gotówki bez użycia karty jest BLIK. W bankomacie wpisujemy jednorazowy, sześciocyrfrowy kod z telefonu i zatwierdzamy płatność na ekranie swojego telefonu.

- Usługa jest podpięta do naszego rachunku bankowego. Wszystko odbywa się bardzo szybko i sprawnie - mówi Jarosław Sadowski.
 
 
I dlatego ta forma płatności zyskuje na popularności. W ubiegłym roku ponoć trzykrotnie wzrosła liczba takich transakcji. Jak zaznacza Tomasz Jaroszek, Polacy coraz chętniej korzystają z nowinek technologicznych, bo cenią wygodę ale też dlatego, że coraz więcej banków im na to pozwala. Ale wygoda to nie wszystko. Tomasz Jaroszek wskazuje, że na przykład niektóre firmy oferują usługę typu "money back", czyli co jakiś czas zwracają nam część pieniędzy za wcześniejsze zakupy (np. prowizje), zrealizowane za pomocą karty kredytowej lub debetowej. Dzięki temu w ciągu roku możemy zaoszczędzić nawet kilkaset złotych.

Oczywiście nie wszystkie transakcje kwalifikują się do otrzymania zwrotu prowizji. Lista uznawanych wydatków znajduje się w regulaminie usługi moneyback danego banku i warto je sprawdzać, bo czasami niewielka zmiana naszych przyzwyczajeń zakupowych może skutkować sporymi oszczędnościami.

Naczelna Redakcja Gospodarcza, Jedynka, Justyna Golonko, md