Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Adam Kaliński 31.08.2018

Eksperci o inwestycjach: duże rozczarowanie

W drugim kwartale sporym negatywnym zaskoczeniem okazały się inwestycje, których dynamika, wbrew dość powszechnym oczekiwaniom, obniżyła się, zamiast wzrosnąć -ocenił ekonomista z Pekao Piotr Piękoś.

GUS podał, że inwestycje w drugim kwartale 2018 r. rok do roku wzrosły o 4,5 proc. (przy konsensusie 9 proc.), po wzroście o 8,1 proc. w pierwszym kwartale.

Zapaść w inwestycjach małego biznesu

"W obliczu widocznego przyspieszenia inwestycji w przypadku dużych firm (vide: dane o wynikach finansowych przedsiębiorstw za pierwsze półrocze) oraz bardzo wysokiej dynamiki inwestycji samorządów w drugim kwartale br., odczyt ten sugeruje utrzymującą się zapaść inwestycji w przypadku mniejszych przedsiębiorstw" - ocenił ekonomista.

Konsumpcja i eksport motorami wzrostu

"Głównym motorem wzrostu krajowej gospodarki pozostaje konsumpcja prywatna, wspierana wciąż mocno rosnącym funduszem płac. Bardzo dobrze w drugim kwartale br. wypadł też eksport, który zanotował istotne przyspieszenie wobec pierwszego kwartału" - zaznaczył ekonomista.

Dodał jednak, że najbliższe kwartały przyniosą stopniowe wyhamowanie rocznego tempa wzrostu PKB.

W przypadku inwestycji spodziewano się czegoś innego

Jak ocenił Paweł Radwański, główny ekonomista Raiffeisen Polbanku: "trudno mówić o zaskoczeniu, jeśli chodzi o dynamikę PKB. Natomiast rozczarowaniem są inwestycje, bo mamy wzrost tylko o 4,5 proc. rdr. Spodziewaliśmy się tempa wzrostu powyżej 8 proc. rdr".

Piotr Bielski, Ekonomista BZ WBK powiedział - oceniając poziom inwestycji, że "zaskoczenie jest tym większe, że niedawne dane o inwestycjach samorządów i dużych firm wskazywały raczej na niespodziankę w górę, a nie w dół.

"To duże rozczarowanie " - skomentował i dodał: "Być może duże firmy i samorządy inwestują, ale w pozostałych obszarach jest duży zastój. To budzi obawy czy wzrostowi uda się przyspieszyć w kolejnych kwartałach".

Zaskakująco słabo

Rafał Benecki z ING ocenił: "Wzrost inwestycji w II kw. o 4,5 proc. to wynik zaskakująco słaby, pokazujący, że nie działa czynnik bliskości wyborów i poza dużymi firmami, inwestycje są słabe. Można to położyć na karb wchodzącego split payment – może firmy przygotowują się na przejściowe ograniczenie płynności, może odgrywają rolę jakieś czynniki długofalowe, takie jak niepewność regulacyjna".

PAP, ak, NRG