Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Stanisław Brzeg-Wieluński 09.02.2020

Porozumienie chińskich producentów smartfonów przeciwko Google i Androidowi

Jak twierdzi Reuters giganci z Państwa Środka: Huawei, Xiaomi, Oppo i Vivo chcą razem stworzyć cyfrową platformę do ściągania aplikacji na ich telefony bez pośrednictwa Google'a. To efekt wojny USA z Huawei, któremu Amerykanie  zarzucają próbę narzucenia globalnego monopolu na technologię 5G.

Smartfony Huaweia, będą miały coraz bardziej utrudniony dostęp do sklepu z aplikacjami Google'a.  Dlatego nowa platforma Global Developer Service Alliance (GDSA) ma podważyć monopol sklepu Google Play, który i tak nie działa w Chinach.

Użytkownicy telefonów z Androidem korzystają tam z innych wirtualnych sklepów – w zależności od marki posiadanego smartfona.

GDSA będzie dostosowany do lokalnych rynków

Według serwisu "The Verge" wczesna wersja strony internetowej GDSA przygotowana jest z myślą o dziewięciu różnych państwach i regionach, w
tym Indiach, Rosji czy Malezji.

Chińskie marki są popularne w różnych regionach, np. Huawei w Europie, a Xiaomi w Indiach. Ale razem opanowały już 40 proc. światowego rynku smartfonów.

Dzięki platformie GDSA ułatwione zostanie dodawanie nowych aplikacji do chińskich sklepów. Debiut GDSA zaplanowano już na marzec tego roku.

Harmony versus Android

Brak dostępu do sklepu Google Play to wyzwanie dla Huawei, gdy ten utracił w 2019 roku licencję na korzystanie z aplikacji i usług Google’a.  Dlatego chiński koncern pracuje intensywnie nad własnym systemem operacyjnym Harmony OS.

Chiński gigant chce wydać aż miliard dolarów na sfinansowanie rozwoju Huawei Mobile Serivces, które rzekomo mają stanowić alternatywę dla rozwiązań Google’a.


Sklep Google Play pobiera 30 proc. prowizji od sprzedaży aplikacji. Co daje Google’owi przychody 8,8 mld dol.rocznie. Dla chińskich firm to prawdziwe wyzwanie jak uszczknąć pieniądze z rynku mobilnych aplikacji.

A zarzuty Waszyngtonu wobec Huawei za "narzucanie" innym krajom technologii 5G są dla Pekinu dodatkowym argumentem, aby się technologicznie jeszcze bardziej uniezależnić od globalnego rywala zza oceanu.

PolskieRadio24.pl/IAR/PAP/Reuters/businessInsider.pl/sw