Francuski minister ekonomii i finansów Bruno Le Maire przyznał, że właścicieli restauracji i innych lokali, do których przychodzi wiele osób, nie czekają wesołe perspektywy. Dodał, że Francja wychodzi z fazy kryzysu i że znajduje się na progu kolejnego etapu, który oznacza stopniowe podejmowanie działalności przemysłowej i handlowej.
Ponad 20 tysięcy zgonów we Francji. Maleje liczba ciężkich przypadków i hospitalizacji
Galerie i restauracje pozostaną zamknięte
Bruno Le Maire zastrzegł jednak, że to nie dotyczy wszystkich sektorów, na przykład restauracji, barów czy kafejek, bo te lokale wymagają specjalnych przepisów, gdyż tam spotyka się wiele osób naraz. W przypadku innych punktów handlowych, władze są gotowe, aby wyrazić zgodę na ich ponowne uruchomienie.
Przemysł motoryzacyjny i inne dotknięte kryzysem sektory zaczynają ożywiać swoją działalność. Wznawia działalność 25 procent przedsięwzięć budowlanych.
PolskieRadio24.pl, IAR, md