Łączne obroty niewielkich sklepów wzrosły w ciągu ostatnich 26 tygodni o 6 proc., poinformowała Polska Izba Handlu, powołując się na dane agencji CMR. W tym czasie liczba transakcji spadła o 16 proc.
Więcej wydajemy na produkty spożywcze, używki – alkohol, wyroby tytoniowe, mniej na lody i napoje
Duże wzrosty w porównaniu z analogicznym okresem rok wcześniej odnotowały wszelkie kategorie kulinarne, nabiałowe, produkty do pieczenia.
Zakupy online i produkty od lokalnych dostawców. Pandemia zmieniła nawyki konsumentów
"Klienci sklepów małoformatowych więcej niż przed rokiem wydali w tym czasie również na alkohol - głównie wódki czyste, wina i whisky, a także produkty tytoniowe" - napisano w komunikacie.
Ponad 50 proc. obrotów tych placówek nadal generują trzy grupy produktów – alkohol, napoje i produkty tytoniowe, a udział pozostałych kategorii w obrotach utrzymuje się poziomie podobnym jak rok wcześniej.
Jak informuje Polska Izba Handlu, spadki notowały natomiast napoje i kategorie impulsowe – lody, słodycze w małych opakowaniach, ale także gumy do żucia czy musy owocowe.
"Oczywiście zainteresowanie poszczególnymi kategoriami zmieniało się bardzo dynamicznie, a nadążanie za bieżącymi potrzebami klientów stanowiło dla detalistów duże wyzwanie" - dodano.
Podczas pandemii wydajemy pieniądze na zakupy ostrożniej i z większą rozwagą
"Doświadczenia i obawy związane z epidemią zostawiły jednak ślad w naszych zwyczajach zakupowych - wciąż zachowujemy większą ostrożność i do sklepów zarówno tych mniejszych, jak i większych nadal chodzimy trochę rzadziej niż przed rokiem, ale staranniej planujemy, co chcemy kupić, przez co robimy tam nieco większe zakupy niż to było jeszcze rok temu" - czytamy.
CMR jest niezależną agencją badawczą specjalizującą się w analizach danych transakcyjnych pozyskiwanych drogą elektroniczną z kas fiskalnych zainstalowanych w sklepach spożywczych.
PAP, jk