Jak podkreślał, wszystkie dochody budżetu państwa od stycznia do października tego roku były wyższe o 3,3 procent niż rok wcześniej, w tym dochody podatkowe były mniejsze o ok. 1 procent.
05:50 Łukasz Czernicki główny ekonomista min. finansów (Ekspres Gospodarczy Justyna Golonko PR1) Łukasz Czernicki główny ekonomista min. finansów (Ekspres Gospodarczy Justyna Golonko PR1)
- Od początku roku do października wpływy z VAT kształtowały się na podobnym poziomie, jedynie wpływy z PIT były w tym czasie mniejsze o 5 procent niż w roku ubiegłym – wymieniał Łukasz Czarnicki.
Gospodarka w dobie koronawirusa. Zobacz na jakie wsparcie można liczyć
- I związane jest to nie tylko z pandemią, ale też z obniżenia stawki podatkowej oraz wprowadzenia tzw. ulgi dla młodych, mówił gość radiowej Jedynki.
Wpływy z VAT pozytywnie zaskakują
- Warto jednak podkreślić, że utrzymanie podobnych co rok wcześniej wpływów z VAT pozytywnie zaskakuje w czasach pandemii, gdyż właśnie ten podatek jest bardzo wrażliwy na zmianę warunków ekonomicznych, m.in. na załamanie konsumpcji - mówił gość Jedynki.
Przypomina, że podczas pierwszego uderzenia pandemii, wielu ekonomistów spodziewało się dużo większych ubytków w podatkach w związku z załamaniem konsumpcji.
- To owszem miało miejsce, ale w mniejszym stopniu niż się spodziewano, stąd wpływy z VAT pozytywnie zaskoczyły – mówił gość Polskiego Radia.
Jaki wpływ na gospodarkę i podatki będzie miała druga fala pandemii?
Jednocześnie zauważa, że druga fala pandemii może przynieść swoje skutki, ale jej wpływ na wpływy podatkowe jest trudny do określenia.
- Wydaje się jednak, że będzie on mniejszy, gdyż nauczyliśmy się żyć z pandemią - dobrze funkcjonuje przemysł, nie ma problemów z eksportem. I jeśli przyjmiemy, że pandemia będzie miała mniejszy o połowę wpływ na gospodarkę, niż podczas pierwszej fali, to i taki będzie ona miała teraz wpływ na wpływy podatkowe – mówił Łukasz Czarnicki.
Gość Polskiego radia uspokaja, że mniejsze wpływy do budżetu oraz większe wydatki związane z ochroną przedsiębiorstw i gospodarki przed skutkami koronawirusa będą rekompensowane większą emisją obligacji.
Rekordowo niskie rentowności obligacji, czyli rekordowo niski koszt pożyczania pieniędzy przez państwo
- Warto podkreślić, że ich rentowność jest obecnie najniższa w historii, a to oznacza, że koszt pożyczania pieniędzy na tym rynku jest bardzo niski – mówi ekonomista.
Długi rosną, ale nie stanowią problemu
- Stąd, rosnący dług państwa, przeznaczony na ratowanie gospodarki, przedsiębiorstw i pracowników, nie stanowi problemu, zważywszy, że poziom tego długu jest umiarkowany, szczególnie, że był sukcesywnie obniżany wcześniej, przed pandemią – mówi ekonomista.
Justyna Golonko, jk