- W tych trudnych czasach musimy zwrócić szczególną uwagę na tranzyt pasażerski i towarowy koleją do obwodu kaliningradzkiego - oświadczyła w piątek minister spraw wewnętrznych Litwy Agne Bilotaite, cytowana w komunikacie resortu.
Zaznaczyła, że "w miarę pogarszającej się sytuacji geopolitycznej w regionie nie wolno nam tracić czujności, musimy ocenić wszystkie zagrożenia i ewentualne prowokacje oraz zapewnić maksymalne bezpieczeństwo systemu tranzytowego".
Obawa o bezpieczeństwo tranzytu
W celu wzmocnienia bezpieczeństwa tranzytu Litwa podjęła decyzję o zwiększeniu częstotliwości eskort lotniczych pociągów, zwiększeniu liczby patroli policyjnych na odcinku tranzytowym, zakupie śmigłowca oraz rozbudowie systemu nadzoru na tranzytowym odcinku kolejowym. Według Bilotaite główne zagrożenia to prowokacje w pociągach, bezprawne ich opuszczanie i przejazdy pociągów bez zezwoleń.
W ciągu dnia przez Litwę przejeżdżają dziennie średnio cztery takie pociągi, którymi podróżuje około 100 pasażerów. Przed pandemią COVID-19 liczba ta wynosiła około 700 pasażerów
Bezpieczeństwo tranzytu zapewnia obecnie specjalny litewski system straży granicznej, który monitoruje ruch na całym odcinku. Przy wjeździe na Litwę do pociągu dołączane jest urządzenie rejestrujące prędkość, postoje i inne informacje. Od 2008 r. pociągom tranzytowym czasami towarzyszą samoloty patrolowe. W razie potrzeby na miejsce zdarzenia wzywana jest policja. W latach 2017-2019 rocznie przez Litwę z i do Kaliningradu przejeżdżało ok. 800 tys. osób, w 2020 r. było to około 220 tys., a w 2021 r. - około 400 tys.
Obwód kaliningradzki i sąsiednie kraje
Czytaj także:
PAP/mk