Mundurowi łącznie na zwolnieniach spędzili 1,5 miliona dni. Dla porównania w 2010 roku było to o 385 tysięcy dni mniej. Z danych Komendy Głównej Policji wynika, że w grupie niedomagających, jest tysiąc dwieście policjantek w ciąży.
Niektórzy wykorzystują zwolnienie do załatwienia pilnych spraw, na przykład przeprowadzenia remontu - mówi nieoficjalnie jeden z funkcjonariuszy. Wśród chorujących policjantów są również ci, którzy przebywali na zwolnieniu lekarskim przez 12 miesięcy przed odejściem na emeryturę.
"Dziennik Gazeta Prawna" zauważa, że plaga zwolnień wśród policjantów jest szczególnie widoczna, gdy porówna się to z danymi z innych służb. Najmniej chorują strażacy. Ci w ciągu pierwszych sześciu miesięcy tego roku średnio na zwolnieniach przebywali 5,8 dnia. Pogranicznicy - 13,2 dnia.
Według ekspertów, policjanci gwałtownie zaczęli korzystać ze zwolnień lekarskich, między innymi dlatego że chcą jeszcze na podstawie obecnych przepisów przeprowadzić przed końcem tego roku planowe zabiegi medyczne czy wykonać badania, które odkładali.
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
"Dziennik Gazeta Prawna"/mr