Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Anna Wiśniewska 11.09.2014

Opłaty interchange będą jeszcze niższe? Zyskają i przedsiębiorcy, i klienci

Regulacje dotyczące maksymalnej opłaty interchange obowiązują od 1 lipca tego roku. Jak się okazuje, pilnie potrzebne są następne regulacje, w wyniku których stawki będą jeszcze niższe - tłumaczy Robert Łaniewski z Fundacji Rozwoju Obrotu Bezgotówkowego.
Dobrze jest znać swoje prawa, jako konsumentaDobrze jest znać swoje prawa, jako konsumentaGlow Images/East News
Posłuchaj
  • O obniżce opłat interchange mówił w radiowej Jedynce gość Porannych rozmaitości: Robert Łaniewski z Fundacji Rozwoju Obrotu Bezgotówkowego /Aleksandra Tycner, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/
Czytaj także

- Polska przez ostatnie kilkanaście lat należała do krajów, w których opłaty interchange były najwyższe w Europie. Ubiegłoroczna inicjatywa legislacyjna umożliwiła obniżenie maksymalnego poziomu opłaty interchange do 0,5 proc. Visa Europe wprowadziła jednak regulację, która zakłada, że będzie możliwa realizacja transakcji transgranicznych ze stawkami niższymi niż wskazane w ustawie 0,5 proc. W ramach programu Visa będzie to 0,2 proc. dla kart debetowych i 0,3 proc. dla kart kredytowych. To wprowadza ogromny zamęt na polskim rynku w działalności agentów rozliczeniowych i brak transparentności całego systemu opłat, które będą ponosić polscy przedsiębiorcy – wyjaśnia Łaniewski.
Jak dodaje ekspert, trzeba zatem wyrównać krajowe stawki interchange z tymi transgranicznymi.

- Musimy dążyć do tego, żeby w naszym prawodawstwie polscy przedsiębiorcy wiedzieli, w jaki sposób mają funkcjonować w obrocie bezgotówkowym – zaznacza Łaniewski.

Zmniejszenie dysproporcji w obsłudze różnych form płatności

Jak mówi ekspert, istnieje w Polsce bardzo duża dysproporcja pomiędzy kosztami obsługi kart płatniczych a obsługą gotówki.

- Trzeba umożliwić polskim przedsiębiorcom, aby ta różnica w kosztach była jak najmniejsza. Zmniejszając koszty obsługi kart płatniczych, pozwalamy naszym przedsiębiorcom przełamać tę główną barierę kosztową – zaznacza Łaniewski.

Więcej punktów będzie przyjmować płatności kartami

Na zmianach w opłatach interchange zyskają nie tylko przedsiębiorcy, ale i klienci.

- W Polsce jedynie co w piątym punkcie handlowo-usługowym możemy swobodnie zapłacić kartą. Po przełamaniu tej głównej bariery przedsiębiorcy będą chętniej instalować terminale płatnicze, bo koszty związane z obsługą kart będą niższe. Wówczas klienci będą mogli swobodnie płacić kartami w coraz większej sieci punktów – wyjaśnia Łaniewski.

Jeszcze większe obniżki budzą sprzeciw banków
Należy spodziewać się, że opłaty interchange nie spadną poniżej 0,2 – 0,3 proc. Przede wszystkim ze względu na sprzeciw banków.

- Wyniki badań naukowych potwierdzają, że można jeszcze niżej zejść z nimi, ale pewnie będzie dosyć duży opór ze strony banków. Te instytucje osiągają bowiem przychody z interchange.
Nowe regulacje mają obowiązywać od 1 stycznia 2015 roku, tak by uniknąć chaosu na tym rynku. W kwestii wysokości opłat interchange nie powiedziano jeszcze ostatniego słowa - w krajach skandynawskich na przykład są poniżej 0,3 proc.
Aleksandra Tycner, awi