Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Anna Wiśniewska 10.08.2017

Za co Polacy pokochali płatności mobilne? Lawinowy wzrost transakcji

Płatności mobilne są w Polsce coraz bardziej popularne. Polacy polubili wygodę i oszczędność czasu, jaka się z tym wiąże.
Posłuchaj
  • O systemie płatności mobilnych BLIK mówili w radiowej Jedynce Anna Nowacka, dyrektor marketingu Polskiego Standardu Płatności, operatora systemu BLIK i Jakub Grzechnik, dyrektor Centrum Bankowości Mobilnej i Internetowej w PKO Banku Polskim (Elżbieta Mamos, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
Czytaj także

To, że coraz chętniej korzystamy nie tylko z płatności kartą, ale i innych metod, widać chociażby na przykładzie wzrostów, jakie odnotowuje system BLIK. W ciągu pierwszych miesięcy tego roku Polacy zrealizowali za pomocą systemu BLIK prawie 13 mln transakcji.

Jak to działa?

Czym jest BLIK i jak  działa, wyjaśnia Naczelnej Redakcji Gospodarczej Polskiego Radia Anna Nowacka, dyrektor marketingu Polskiego Standardu Płatności, operatora systemu BLIK.

- BLIK to jest system płatności mobilnych w telefonie, który wykorzystuje nowe technologie, ale jednocześnie jest też bardzo prosty i intuicyjny dla użytkownika. Aby skorzystać z BLIK-a wystarczy mieć smartfon z aplikacją banku, który BLIK-a udostępnia. Jest to 6-cyfrowy kod, który wyświetla się w aplikacji bankowej i on służy jako metoda akceptowania transakcji we wszystkich kanałach: w bankomacie, w terminalu płatniczym, również w sklepach internetowych – tłumaczy ekspertka.

Polacy otwarci na nowe technologie

Sam pomysł na BLIK-a powstał pięć lat temu, kiedy to zauważono pojawienie się na rynku nowego trendu, ale dlaczego BLIK odniósł taki rynkowy sukces,  tłumaczy Naczelnej Redakcji Gospodarczej Polskiego Radia Jakub Grzechnik, dyrektor Centrum Bankowości Mobilnej i Internetowej w PKO Banku Polskim.

- Przyczyn tego sukcesu jest kilka. Jedna na pewno jest taka, że Polacy są otwarci na nowe technologie i chętnie korzystają z takich nowinek technologicznych. BLIK jest też wygodny, jest najprościej, najwygodniej i w percepcji klienta najbezpieczniej płacić w ten sposób – mówi ekspert.

Najczęściej w ten sposób płacimy w sieci

Najczęściej i najchętniej za pomocą tego systemu płacimy dziś w sieci, dodaje Anna Nowacka.

- Ulubionym kanałem, w którym Polacy płacą za pomocą BLIK-a jest w tej chwili internet, ale również bankomaty. Wynika to z tego, że bardzo łatwo jest zapłacić w ten sposób w sklepie internetowym. Wystarczy z aplikacji mobilnej przepisać kod, który się wyświetla, następnie zaakceptować PIN-em w swojej aplikacji bankowej transakcję i już – tłumaczy ekspertka.

Szybkość i bezpieczeństwo

Lawinowy wręcz wzrost płatności w systemie BLIK - o 21 procent w II kwartale 2017 r. w stosunku do pierwszych trzech miesięcy tego roku, Anna Nowacka tłumaczy dwoma zaletami tego rozwiązania.

- Głównymi zaletami BLIK-a są przede wszystkim szybkość i bezpieczeństwo. Płatności są szybkie, bo wystarczy przepisać kod, który się wyświetla w aplikacji bankowej i potem zatwierdzić to PIN-em. W przypadku zakupów internetowych nie trzeba się logować do bankowości internetowej, ani np. przepisywać numeru karty. Płatności są również bardzo bezpieczne. Dlatego że kod BLIK, który się wyświetla w aplikacji bankowej jest ważny przez dwie minuty i jest on przewidziany do jednej konkretnej płatności, dla jednego konkretnego użytkownika aplikacji mobilnej – podkreśla rozmówczyni Naczelnej Redakcji Gospodarczej Polskiego Radia.

Problemy z dostępnością

System cały czas jest udoskonalany, tak by był bardziej dostępny.

- Jeżeli chodzi o zgłaszane niedoskonałości, to jest to przede wszystkim jeszcze nie 100-proc. dostępność tej metody. Czyli nie wszystkie banki w Polsce oferują klientom BLIK-a w aplikacjach mobilnych. To mamy nadzieję zmieni się w ciągu następnych kilkunastu miesięcy – przewiduje Anna Nowacka.

Są na to szanse, bo kolejne banki i instytucje finansowe zgłaszają chęć przystąpienia do systemu BLIK. W rej chwili z BLIK-a mogą korzystać klienci 10 polskich banków i  instytucji finansowych, już wkrótce dołączą do nich dwa kolejne banki.

Elżbieta Mamos, Anna Wiśniewska