IAR
Tomasz Kamiński
03.01.2011
Graś o cięciach dla OFE: nie było wyboru
Rzecznik rządu stara się bronić zmiany reformy emerytalnej, wskutek której obcięto składki emerytalne do OFE, by dać pieniądze ZUS. Graś idzie w zaparte i uważa, że uratował... OFE.
Paweł Graśfot. PAP/Bartłomiej Zborowski
Posłuchaj
-
Graś uznaje, że zmiany ratują budżet
-
Graś ostrzega, że nie było innego wyboru niż obcięcie składek do OFE
Czytaj także
Paweł Graś chwalił w Salonie Politycznym Trójki antykryzysowe działania rządu. Wyjaśnił, że udało się znaleźć takie mechanizmy, które dały nam, jako jedynemu krajowi w Europie, wzrost gospodarczy. Do tych mechanizmów, Paweł Graś zaliczył na przykład zmiany w OFE, które w ubiegłym tygodniu zaprezentował premier.
Rzecznik zapewnił, że proponowane przez rząd zmiany w systemie OFE mają te fundusze uratować.
Rząd chce, by od 1 kwietnia przyszłego roku składka ubezpieczenia emerytalnego trafiająca do Otwartych Funduszy Emerytalnych zmniejszyła się z 7,3 procent do 2,3 %. 5 procent będzie kierowane na osobiste, indywidualne konta emerytalne, pozostające w II filarze, ale operatorem tych funduszy będzie ZUS. Od 2017 roku na konta osobiste w ZUS ma trafiać 3,8 procent tej składki.
Posłuchaj rozmowy na stronie radiowej "Trójki".
tk