Na razie nie podano przyczyny śmierci doświadczonego himalaisty.
Min Bahadur Sherchan 25 maja 2008 został najstarszym zdobywcą Mount Everestu w historii, pobijając rekord należący do Katsusuke Yanagisawy, który w 2007 roku zdobył szczyt, mając 71 lat. W 2013 roku Nepalczyk rekord stracił, bo Everest zdobył osiemdziesięciolatek z Japonii, Yuichiro Miura.
W tym sezonie Sherchan chciał odzyskać rekord i znów być najstarszym człowiekiem który stanął na "dachu świata".
Korek na Mount Everest. Polacy pełni obaw. "Nie przyjechaliśmy tu bić się z Szerpami"
- Chcę być najstarszą osobą, która pokonała Everest - mówił w rozmowie z The Associated Press w kwietniu 2017 roku. - Chcę być inspiracją dla młodych i starszych. Gdy uda mi się wejść na szczyt Everestu, dam sygnał, że marzenia są po to, aby je realizować.
Min Bahadur Sherchan urodził się w 1931 roku, a wspinanie pokochał w 1960 kiedy, nepalski rząd wyznaczył go, jako licencjonowanego oficera, do ochrony szwajcarskich wspinaczy, którzy zdobywali Dhaulagiri, siódmy pod względem wysokości ośmiotysięcznik.
Władze Nepalu wydały w tym roku rekordową liczbę pozwoleń na wejście na Mount Everest. Pozwolenia na Everest otrzymało 376 cudzoziemców. Kolejny sto osób otrzymało zezwolenia na Lhotse oraz 30 na Nuptse. Wszystkich tych wspinaczy wspierają nepalscy przewodnicy Szerpowie, a to oznacza, że w najbliższych tygodniach we wspólnej bazie pod "dachem świata" będzie około 1000 osób, a na sam Everest skieruje się blisko 750 wspinaczy.
Min Bahadur Sherchan nie jest pierwszą ofiarą w tym sezonie w górach wysokich. Kilka dni temu zginął słynny szwajcarski alpinista Ueli Steck, spadając z wysokości blisko 1000 metrów z góry Nuptse sąsiadującej z Mount Everestem. Sławny Szwajcar zamierzał w tym sezonie pokonać wielkie wyzwanie himalajskie, czyli trawers Mount Everest – Lhotse.
Aneta Hołówek,, PolskieRadio.pl, "The Himalayan Times", mirror.co.uk