Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
migrator migrator 19.06.2010

Nicolas Anelka odesłany do domu (Posłuchaj)

Francuski piłkarz zwymyślał trenera reprezentacji Raymonda Domenecha za co... został usunięty z drużyny.

Napastnik reprezentacji Francji Nicolas Anelka, który obraził trenera Raymonda Domenecha w przerwie czwartkowego meczu z Meksykiem, został odesłany do domu - poinformował wiceprezydent francuskiej federacji Noel Le Graet.


"Decyzja została już podjęta" - powiedział Le Graet na antenie stacji telewizyjnej RTL.

Francja przegrała z Meksykiem 0:2 (wcześniej zremisowała z Urugwajem 0:0) i ma już tylko teoretyczne szanse na awans do 1/8 finału mistrzostw świata w RPA.

Według sobotniego wydania gazety "L'Equipe" Anelka w wulgarny sposób zwymyślał Domenecha w przerwie meczu z Meksykiem. Do incydentu doszło w szatni, gdy selekcjoner próbował udzielać Anelce rad taktycznych. Ten w odpowiedzi miał obrazić trenera. Na drugą połowę czwartkowego spotkania już nie wyszedł.

Anelka w sobotę nie trenował z zespołem. "Nie wiem dlaczego po takich słowach trenował w piątek. Jeśli nie przeprosi, powinien zostać wyrzucony od razu" - mówił jeszcze przed decyzją o odesłaniu Anelki inny wiceszef francuskiej federacji Christian Teinturier.

Zachowanie piłkarza potępiła także minister sportu we Francji Roselyne Bachelot. Podkreśliła, że rozumie wielką presję ciążącą na piłkarzach z powodu kiepskich wyników, ale nie może to tłumaczyć ich nieodpowiedniego zachowania. "Zawodnicy muszą pamiętać, że reprezentują francuskie barwy i są wzorem do naśladowania dla młodych ludzi. Dlatego powinni się zachowywać godnie i powściągliwie" - powiedziała pani Bachelot.

Anelkę krytykuje słynny Just Fontainne, który w 1958 roku został królem strzelców mistrzostw świata, zdobywając rekordową liczbę 13 bramek. "To, co się wydarzyło, jest kretyńskie i żałosne. Anelka musi zostać wyrzucony".

To nie pierwszy zatarg Domenecha z Anelką. Przed mistrzostwami świata w Niemczech cztery lata temu selekcjoner nie włączył go do reprezentacji, nawet gdy kontuzji doznał Djibril Cisse.

Francuska reprezentacja, która cztery lata temu pod wodzą Domenecha sięgnęła po wicemistrzostwo świata, od dłuższego czasu targana jest konfliktami. Mówi się o braku autorytetu trenera u zawodników. Według "L'Equipe" Domenech m.in. uległ naciskowi graczy i nie wystawił w wyjściowym składzie na mecz z Meksykiem Yoanna Gourcuffa. Wiadomo już, że niepopularnego szkoleniowca po mistrzostwach w RPA zastąpi Laurent Blanc.

Francja przegrała z Meksykiem 0:2 (wcześniej zremisowała z Urugwajem 0:0) i ma już tylko teoretyczne szanse na awans do 1/8 finału mistrzostw świata w RPA.

dm