Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Marcin Nowak 15.01.2013

Rajd Dakar: awans Małysza, ale mogło być lepiej

Adam Małysz z Krzysztofem Martonem jadą coraz szybciej. Po dziewiątym etapie z San Miguel de Tucuman do Cordoby długości 852 km awansowali z 17. na 14. pozycję.
Adam MałyszAdam Małysz PAP/EPA/FELIPE TRUEBA

Meta 35. Rajdu Dakar w sobotę w stolicy Chile.
W poniedziałek mistrz olimpijski w skokach narciarskich uzyskał 16. czas. Do triumfatora, Hiszpana Joana (Nani) Romy, stracił tylko 38 minut 41 sekund. Jak podkreślił Marton, na razie jest rewelacyjnie, ale... - Za Adamem są szybsi kierowcy, odrabiający straty po wcześniejszych przygodach - Alvarez i Gordon. Wymarzona przed rajdem dwudziestka okazuje się jednak jak najbardziej realna - ocenił pilot Orła z Wisły.

Małysz: fajnie mi się prowadziło samochód
- Cieszę się z wyniku, chociaż mogło być lepiej - przyznał Małysz. - Chilijczyk w Mini (Boris Garafulic) dwa razy nie chciał nas puścić. Przez 20 kilometrów Rafał mu trąbił. Ale jesteśmy sportowcami i nie będziemy składać protestu. To był bardzo trudny dzień, kilometrowo najdłuższy. Jesteśmy na mecie i wszystko jest w porządku. W górach jechaliśmy rozważnie, bo było dużo kamieni i skał; w sumie fajnie mi się prowadziło samochód - dodał.
Znajdujący się w ścisłej czołówce Nasser Al-Attiyah uderzył w drzewo. Katarski kierowca kontynuował jazdę z problemami technicznymi, zatrzymując się wielokrotnie na trasie. Nawet jeśli uda mu się ukończyć etap, spadnie na odległe miejsce.
W tej sytuacji na pozycji lidera umocniła się francuska załoga Stephane Peterhansel i Jean Paul Cottret (Mini). Za nimi ze stratą aż 49 minut 31 sekund są Giniel De Villiers z RPA i jego niemiecki pilot Dirk Von Zitzewitz (Toyota).
To był bardzo dobry dzień dla większości reprezentantów w biało-czerwonych strojach. Łukasz Łaskawiec okazał się najszybszym quadowcem na trasie z Tucumanu do Cordoby. To pierwsze zwycięstwo Polaka podczas tegorocznej, 35. edycji Rajdu Dakar i drugie w karierze niespełna 23-letniego zawodnika, mieszkańca wsi Krzykawka k. Olkusza.
Na odcinku specjalnym długości 593 km o ponad minutę wyprzedził Argentyńczyka Marcosa Patronellego, o blisko pięć minut Sebastiana Husseiniego ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich i o sześć minut pięć sekund Rafała Sonika, który jest trzeci po dziewięciu etapach. Łaskawiec przesunął się na piątą lokatę. Liderem pozostał Patronelli.
W gronie motocyklistów Jakub Przygoński zajmuje dziewiąte miejsce, a Jacek Czachor 23. Najszybciej, w czasie 5 godzin 41 minut, dystans 593 km przejechał Cyril Despres. Francuz, czterokrotny zwycięzca Dakaru (2005, 2007, 2010, 2012), awansował z piątej na drugą pozycję w ogólnym bilansie. Prowadzi Portugalczyk Ruben Faria.
Z każdym dniem skraca się lista startowa we wszystkich kategoriach. Do dziewiątego etapu przystąpiły 102 załogi samochodowe spośród 152, które zaprezentowały się w prologu 5 stycznia w Limie oraz 139 motocyklistów z grona 183 i 26 quadowców spośród 38. Najmniejsze straty są w ciężarówkach. Do rajdu dopuszczono 75, a do mety w Cordobie dojechały 63. W dalszej grze pozostało trzy czwarte pojazdów (74,61 proc.).

Przygoński w czołówce rajdu motocyklistów

Jakub Przygoński zajmuje dziewiąte miejsce, a Jacek Czachor 23. w klasyfikacji motocyklistów 35. Rajdu Dakar po dziewięciu etapach. W poniedziałek zawodnicy pokonywali odcinek specjalny długości aż 593 km, a cały etap z Tucumanu do Cordoby miał 852 km.
Najszybciej, w czasie 5 godzin 41 minut, dystans 593 km przejechał Cyril Despres. Francuz, czterokrotny zwycięzca Dakaru (2005, 2007, 2010, 2012), awansował z piątej na drugą pozycję w ogólnym bilansie. Do lidera, którym został Portugalczyk Ruben Faria, ma stratę 5 minut i 23 sekund. Przygoński miał 13. wynik dnia, a Czachor 34.
- Był to etap miliona zakrętów po szutrze, cały czas jechaliśmy zakręt w zakręt na drugim biegu. Nie jest to mój ulubiony rodzaj trasy. Dodatkowo doszedł ogromny kurz na trasie i wielu zawodników zaliczyło przez to upadki - powiedział na biwaku Czachor.
Przygoński wspomniał, że startował z odległej pozycji i systematycznie wyprzedzał rywali. - Jechałem bardzo szybko pomimo technicznych partii. W zasadzie po 200 kilometrach nie było już bieżnika na tylnej oponie. Musiałem zacząć ją oszczędzać by nie spalić musu. W dalszej części odcinka specjalnego zablokowała mi się kierownica, coś musiało dostać się do amortyzatora skrętu. Z reguły taka awaria kończy się upadkiem; tak też było i w tym przypadku. Nie poobijałem się jednak zbyt mocno - powiedział.
We wtorek - dziesiąty etap z Cordoby do La Rioja, niewielkiego miasta w zachodniej Argentynie, leżącego u podnóża gór Sierra de Velasco w Andach; planowana łączna długość trasy 636 km (odcinek specjalny 357 km).
Dziewiąty etap: San Miguel de Tucuman - Cordoba (Argentyna) 852 km (OS 593 km)

samochody

1. Joan (Nani) Roma, Michel Perin (Hiszpania/Francja/Mini) 5:36.28
2. Stephane Peterhansel, Jean Paul Cottret (Francja/Mini) strata 4.11
3. Orlando Terranova, Paulo Fiuza (Argentyna/Portugalia/BMW) 6.54
...
16. Adam Małysz, Rafał Marton (Polska/Toyota Hilux) 38.41
39. Piotr Beaupre, Jacek Lisicki (Polska/BMW X5 CC) 1:15.58

po dziewięciu
1. Stephane Peterhansel, Jean Paul Cottret (Francja/Mini) 24:11.43
2. Giniel De Villiers, Dirk Von Zitzewitz (RPA/Niemcy/Toyota) strata 49.31
3. Leonid Nowicki, Konstantyn Żyłcow (Rosja/Mini) 56.03
...
14. Adam Małysz, Rafał Marton (Polska/Toyota HiLux) 4:09.04
39. Piotr Beaupre, Jacek Lisicki (Polska/BMW X5 CC) 13:04.00
69. Dariusz Żyła, Pierre Calmon (Polska/Francja/Mitsubishi) 17:51.23

motocykle 852 km (OS 593 km)

1. Cyril Despres (Francja/KTM) 5:41.36
2. Joan Barreda Bort (Hiszpania/Husqvarna) strata 4.03
3. Alessandro Botturi (Włochy/Husqvarna) 5.14
...
13. Jakub Przygoński (Polska/KTM) 20.44
34. Jacek Czachor (Polska/KTM) 45.03
104. Marek Dąbrowski (Polska/KTM) 2:07.05

po dziewięciu

1. Ruben Faria (Portugalia/KTM) 25:57.12
2. Cyril Despres (Francja/KTM) strata 5.23
3. Francisco Lopez (Chile/KTM) 9.03
...
9. Jakub Przygoński (Polska/KTM) 33.13
23. Jacek Czachor (Polska/KTM) 2:14.32
85. Marek Dąbrowski (Polska/KTM) 8:18.31

quady 852 km (OS 593 km)

1. Łukasz Łaskawiec (Polska/Yamaha) 6:26.39
2. Marcos Patronelli (Argentyna/Yamaha) strata 1.05
3. Sebastian Husseini (ZEA/Honda) 4.53
4. Rafał Sonik (Polska/Yamaha) 6.05

po dziewięciu

1. Marcos Patronelli (Argentyna/Yamaha) 29:06.19
2. Ignacio Nicolas Casale (Chile/Yamaha) strata 1:32.28
3. Rafał Sonik (Polska/Yamaha) 2:08.44
4. Sebastian Palma (Chile/CAN-AM) 2:54.26
5. Łukasz Łaskawiec (Polska/Yamaha) 3:05.49

samochody ciężarowe 699 km (OS 293 km)

1. Ales Loprais, Radim Pustjovsky (obaj Czechy),
Serge Bruynkens (Belgia) Tatra 3:18.32
2. Peter Versluis, Harry Schuurmas (obaj Holandia),
Jurgen Damen (Belgia) MAN 7 strata 0.07
3. Andriej Karginow, Igor Diewjatkin, Andriej Mokiejew
(wszyscy Rosja) Kamaz 1.36
...
22. Grzegorz Baran, Bartłomiej Boba, Robert Jachacy
(Polska/SpeedFactory) MAN 32.17
31. Robert Jan Szustkowski, Jarosław Kazberuk, Wojciech
Białowąs (Polska/R-Six Team) Mercedes Unimog 45.37

po dziewięciu

1. Eduard Nikołajew, Siergiej Sawostin, Władymir
Rybakow (wszyscy Rosja) Kamaz 23:10.20
2. Martin Kolomy, Rene Kilian, David Kilian
(wszyscy Czechy) Tatra strata 17.56
3. Ajrat Mardiejew, Ajdar Bielajew, Anton Mirnyj
(wszyscy Rosja) Kamaz 33.32
...
26. Robert Jan Szustkowski, Jarosław Kazberuk, Wojciech
Białowąs (Polska/R-Six Team) Mercedes Unimog 10:57.39
39. Grzegorz Baran, Bartłomiej Boba, Robert Jachacy
(Polska/SpeedFactory) MAN 17:01.39

man