Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Marcin Nowak 22.04.2013

Koszykarki CCC Polkowice mistrzyniami Polski

Koszykarki CCC Polkowice po raz pierwszy w historii wywalczyły złote medale mistrzostw Polski.
Wisła Can-Pack - CCC PolkowiceWisła Can-Pack - CCC Polkowice PAP/Jacek Bednarczyk
Posłuchaj
  • Agnieszka Majewska (CCC Polkowice) po zdobyciu mistrzostwa Polski koszykarek (IAR)
  • Jacek Winnicki (trener CCC Polkowice) po zdobyciu mistrzostwa Polski koszykarek (IAR)
  • Paulina Pawlak (Wisła Can-Pack) po porażce w finale mistrzostw Polski koszykarek (IAR)
Czytaj także

W czwartym meczu finału drużyna z Dolnego Śląska pokonała w Krakowie Wisłę Can-Pack 78:65 (27:10, 12:21, 18:24, 21:10) i wygrała rywalizację 4-0, detronizując ekipę z Krakowa.

Zawodniczkom Wisły Can-Pack nie udało się przedłużyć walki o mistrzostwo Polski i po zaciętej walce w drugiej części spotkania musiały uznać wyższość CCC. Do sukcesu poprowadził CCC rosyjsko-amerykański duet Walerija Musina - Nnkemadi Ogwumike. Ta druga miała double-double - 18 punktów i 15 zbiórek, a rosyjska rozgrywająca, która tym razem była trzecim strzelcem (16 pkt) została uznana najlepszą koszykarka finału (MVP).
Polkowiczanki po raz kolejny wygrały walkę pod tablicami (38:24), a o końcowym triumfie zadecydowała czwarta, zwycięska kwarta (21:10).
Po pierwszej wydawało się, że losy spotkania zostały już rozstrzygnięte. Krakowianki grały fatalnie, szczególnie w obronie. Zespół CCC po dziesięciu minutach prowadził różnicą 17 punktów (27:10).
Odrabianie strat Wisła rozpoczęła w drugiej kwarcie, którą wygrała 21:12. Krakowiankom udało się dogonić rywalki w połowie trzeciej kwarty, w której popis gry dała Erin Phillips. Po indywidualnej akcji Australijki było 45:45. Po chwili trafiła dotychczasowa liderka Tina Charles i wiślaczki po raz pierwszy w tym spotkaniu objęły prowadzenie (47:45). Po 30 minutach podopieczne trenera reprezentacji Jacka Winnickiego miały jednak dwa punkty przewagi.
Na dwie minuty przed końcem, po rzucie amerykańskiej rozgrywającej CCC Sharnee Zoll-Norman, było 65:70. Kilkanaście sekund później "trójką" popisała się Belinda Snell. Straty ośmiu punktów krakowiankom nie udało się już odrobić.
W przerwie meczu doszło do nieprzyjemnego incydentu. Kibice Wisły wywiesili transparent obrażający Charles i Phillips. W ordynarny sposób sugerowali, iż zawodniczki te nie przykładają się do gry (po kilku minutach ściągnęli go).
W 22. minucie mecz został przerwany na prawie dwie minuty. W ten sposób sędziowie zareagowali na zachowanie fanów "Białej Gwiazdy", którzy przez dłuższą chwilę skandowali obraźliwe hasła pod adresem polkowiczanek.

Czwarty mecz finałowy:

Wisła Can-Pack Kraków - CCC Polkowice 65:78 (10:27, 21:12, 24:18, 10:21).
Stan rywalizacji play off (do czterech zwycięstw) 4-0 dla CCC.

Punkty:
Wisła Can-Pack Kraków: Erin Phillips 21, Tina Charles 17, Dora Horti 10, Justyna Żurowska 10, Daria Mieloszyńska-Zwolak 3, Cristina Ouvina 2, Paulina Pawlak 2, Katarzyna Krężel 0, Anke De Mondt 0.
CCC Polkowice: Belinda Snell 20, Nnemkadi Ogwumike 18, Walerija Musina 16, Sharnee Zoll-Norman 8, Magdalena Leciejewska 6, Agnieszka Majewska 4, Laia Palau 4, Magdalena Skorek 4.

man