Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Piotr Grabka 27.04.2013

NBA: Kobe Bryant kończy z Twitterem. Lakers i tak przegrali

Koszykarz Los Angeles Lakers Kobe Bryant postanowił zrezygnować z komentowania meczów "Jeziorowców" na Twitterze dla dobra zespołu.
Kobe BryantKobe BryantPAP/EPA/JOHN G. MABANGLO

Wpisy amerykańskiego gwiazdora cieszyły się ogromnym zainteresowaniem, nie tylko kibiców, ale i władz ligi NBA.

"Twittować czy nie twittować?" - napisał Bryant, parafrazując słowa z szekspirowskiego monologu Hamleta.
- Zdecydowałem się nie zamieszczać wpisów. Lepiej skupiać uwagę na grze zespołu, a nie moich przemyśleniach - dodał 34-letni gracz, który 13 kwietnia w zwycięskim spotkaniu z Golden State Warriors (118:116) doznał kontuzji ścięgna Achillesa. Czeka go od sześciu do dziewięciu miesięcy przerwy.
Trener Lakers Mike D'Antoni nie był zbytnio zadowolony z internetowej aktywności Bryanta.
- Jest teraz fanem. Zachowuje się jak każdy kibic - powiedział, proszony o skomentowanie zachowania gwiazdy.
Koszykarzom NBA nie wolno udzielać się na forach internetowych w czasie meczów, a także na 45 minut przed ich rozpoczęciem.
- Przepis obowiązuje zawodników aktywnych i tych, którzy siedzą na ławce rezerwowych. W każdym innym przypadku decyzja należy do klubu - powiedział Adam Silver, który ma zastąpić komisarza ligi Davida Sterna, gdy ten w lutym 2014 roku odejdzie na emeryturę.
Bryant nie siedzi na ławce Lakers podczas spotkań play off z San Antoniu Spurs. Jego zespół przegrał u siebie w piątek 89:120 i serii do czterech zwycięstw przegrywa już 0:3.
W styczniu zawodnik "Jeziorowców" został wybrany, po raz piętnasty z rzędu, do drużyny Konferencji Zachodniej na Mecz Gwiazd. Otrzymał największe poparcie w głosowaniu kibiców - 1 591 437, o prawie osiem tysięcy głosów wyprzedził LeBrona Jamesa (Miami Heat).
Ma za sobą 15 sezonów w klubie z Los Angeles. Wystąpił w 1295 spotkaniach, uzyskując średnio 25,5 punktu. Jest czwartym strzelcem w historii ligi. Pięciokrotnie zdobywał mistrzostwo NBA (2000-02, 2009-10). Jest dwukrotnym mistrzem olimpijskim z zespołem USA.

pg