W razie zwycięstwa paryżanie niemal na pewno zostaliby mistrzami kraju. Wprawdzie Marsylia mogłaby w trzech ostatnich kolejkach odrobić dziewięciopunktową stratę, ale trudno wyobrazić sobie, by zdołała zredukować różnicę w bilansie bramek, który decyduje o kolejności w tabeli w przypadku remisu punktowego.
Olympique 12-krotnie w tym sezonie wygrywał swoje spotkania wynikiem 1:0 i nie może pochwalić się dużą liczbą strzelonych goli - 40, przy 33 straconych. Tymczasem PSG z bramki cieszyło się 62 razy, a bramkarza paryżan pokonano 21-krotnie.
Szansę na niemal pewne mistrzostwo PSG jednak zaprzepaściło i świętowanie triumfu stołeczny klub będzie musiał odłożyć co najmniej do przyszłego tygodnia.
W 17. minucie goście objęli prowadzenie, a na listę strzelców wpisał się Gael Danic. Lider długo męczył się by odrobić straty, a od 43. minuty miał utrudnione zadanie, bowiem czerwoną kartkę zobaczył Brazylijczyk Thiago Motta. Mimo wszystko paryżanom udało się zdobyć bramkę na wagę jednego punktu - kilka minut przed ostatnim gwizdkiem sędziego bramkarza Valenciennes pokonał inny "Canarinho" - Alex.
W barwach gości wystąpił były zawodnik Wisły Kraków - Maor Melikson. Reprezentant Izraela grał do 76. minuty, gdy został zmieniony przez Opę Nguette.
W sobotę takim samym wynikiem zakończył się mecz Reims z Ajaccio. W barwach gospodarzy cały mecz rozegrał Grzegorz Krychowiak. Z kolei Ludovic Obraniak z powodu kontuzji opuścił boisko w 38. minucie piątkowego meczu wyjzdowego Bordeaux z St Etienne (0:0).
mr