Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Paweł Słójkowski 19.10.2013

Ekstraklasa: Lechia Gdańsk - Lech Poznań. Biało-zieloni zdemolowani przez "Kolejorza"

W ostatnim sobotnim spotkaniu 12. kolejki T-Mobile Ekstraklasy Lechia Gdańsk przegrała na własnym boisku z Lechem Poznań 1:4 (1:1)
Lechia Gdańsk - Lech PoznańLechia Gdańsk - Lech PoznańPAP/Adam Warżawa

W ostatnim sobotnim meczu 12. kolejki piłkarskiej ekstraklasy Lechia przegrała 1:4 na PGE Arenie z Lechem Poznań, który dzięki temu zanotował pierwszy ligowy triumf na tym obiekcie. Z kolei dla gdańskiego zespołu było to już siódme z rzędu spotkanie bez zwycięstwa.
Cztery rozegrane wcześniej mecze tej serii przebiegały według tego samego scenariusza - pierwsi gola strzelali goście, ale miejscowi z nawiązką potrafili odrobić straty i inkasowali trzy punkty. W Gdańsku było odwrotnie - porażkę również poniosła drużyna, która zdobyła inauguracyjną bramkę - tym razem byli to jednak gospodarze.
W Lechii do składu wrócili Daisuke Matsui i Przemysław Frankowski. Japończyk nie zagrał w trzech meczach z powodu kontuzji, natomiast Frankowski pauzował dwa spotkania po czerwonej kartce. Z kolei na lewej obronie ponownie pojawił się Adam Pazio. Przeciwko Lechowi nie wystąpił natomiast narzekający na uraz stawu skokowego środkowy obrońca Sebastian Madera.
W porównaniu do ostatniego meczu z Podbeskidziem w ekipie gości zabrakło jedynie Huberta Wołąkiewicza - kontuzjowanego stopera "Kolejorza" na środku obrony zastąpił Gambijczyk Keeba Ceesay.
Gdańszczanie od samego początku oddali inicjatywę rywalom, którzy nie potrafili jednak zagrozić Sebastianowi Małkowskiemu. Tymczasem pierwszy strzał oddany w tym meczu dał lechistom prowadzenie - w 24. minucie pięknym uderzeniem z 22 metrów popisał się grający tym razem na prawej pomocy Deleu. Był to pierwszy gol stracony przez drużynę trenera Mariusza Rumaka od 326 minut.
Trzy minuty później powinno być już 2:0 dla gospodarzy. Po fatalnym wykopie Macieja Gostomskiego sam przed bramkarzem Lecha znalazł się Matsui, który nie wykorzystał jednak znakomitej okazji.
W 35. minucie poznaniacy doprowadzili do remisu. Po centrze z lewej strony Szkota Barry'ego Douglasa obrońcy Lechii nieumiejętnie zastawili pułapkę ofsajdową i pozostawiony bez opieki Łukasz Teodorczyk bez problemów pokonał Małkowskiego.
O drugiej połowie piłkarze Lecha zdeklasowali rywali. Goście strzelili kolejne trzy gole, ale i tak mogli pokusić się o zdecydowanie wyższe zwycięstwo.
W 50. minucie serię błędów całej obrony biało-zielonych wykorzystał Gergo Lovrencsics, a 13. minut później wynik powinni podwyższyć Kasper Hamalainen i Rafał Murawski. Ten ostatni zrehabilitował się jednak w 68. minucie, kiedy po główce Piotra Grzelczaka wybił piłkę z linii bramkowej.
Za chwilę poznaniacy, ponownie przy udziale defensywy Lechii, zdobyli trzecią bramkę. Jej autorem, po sprytnym zagraniu piątą Teodorczyka, był Hamalainen. Dzieła zniszczenia dokonał w 83. minucie Teodorczyk, który po dośrodkowaniu Lovrencsicsa popisał się efektownym strzałem głową. W tym spotkaniu goście zanotowali 100-procentową skuteczność - oddali bowiem cztery celne strzały.

Lechia Gdańsk - Lech Poznań 1:4 (1:1)
Bramki: 1:0 Deleu (24), 1:1 Łukasz Teodorczyk (35), 1:2 Gergo Lovrencsics (50), 1:3 Kasper Hamalainen (69), 1:4 Łukasz Teodorczyk (83).
Żółta kartka - Lechia Gdańsk: Deleu, Rafał Janicki, Piotr Grzelczak. Lech Poznań: Łukasz Trałka, Barry Douglas, Mateusz Możdżeń, Rafał Murawski. Czerwona kartka za drugą żółtą - Lech Poznań: Mateusz Możdżeń (85).
Sędzia: Paweł Gil (Lublin). Widzów 14 690.
Lechia Gdańsk: Sebastian Małkowski - Rafał Janicki, Jarosław Bieniuk, Maciej Kostrzewa (52. Piotr Grzelczak), Adam Pazio - Deleu, Paweł Dawidowicz, Wojciech Zyska (71. Adam Duda), Daisuke Matsui, Przemysław Frankowski - Paweł Buzała (60. Patryk Tuszyński).
Lech Poznań: Maciej Gostomski - Mateusz Możdżeń, Marcin Kamiński, Kebba Ceesay, Barry Douglas - Gergo Lovrencsics, Łukasz Trałka (81. Szymon Drewniak), Karol Linetty (46. Rafał Murawski), Kasper Hamalainen, Daylon Claasen (62. Szymon Pawłowski) - Łukasz Teodorczyk.

Program i wyniki 12. kolejki piłkarskiej Ekstraklasy:
piątek, 18 października:
Korona Kielce - Jagiellonia Białystok 4:1

Górnik Zabrze - Śląsk Wrocław 3:2
sobota, 19 października:
Zawisza Bydgoszcz - Wisła Kraków 3:1
KGHM Zagłębie Lubin - Widzew Łódź 3:1

niedziela, 20 października:
Cracovia Kraków - Podbeskidzie Bielsko-Biała (15.30, Marcin Borski z Warszawy)
Legia Warszawa - Piast Gliwice (18.00, Paweł Pskit z Łodzi)
poniedziałek, 21 października:
Ruch Chorzów - Pogoń Szczecin (18.00, Szymon Marciniak z Płocka)

Tabela (mecze, zwycięstwa, remisy, porażki, bramki, punkty, różnica bramek)
1. Górnik Zabrze               12 7 4 1 25-15  25 +10
2. Legia Warszawa              11 8 0 3 26-12  24 +14
3. Wisła Kraków                12 5 6 1 16- 8  21 +8
4. Lech Poznań                 12 5 4 3 15-11  19 +4
5. Pogoń Szczecin              11 5 4 2 15-15  19
6. Jagiellonia Białystok       12 4 3 5 20-19  15 +1
7. Lechia Gdańsk               12 3 6 3 16-20  15 -4
8. Śląsk Wrocław               12 3 5 4 16-16  14
9. Cracovia Kraków             11 4 2 5 13-14  14 -1
10. Piast Gliwice              11 4 2 5 12-16  14 -4
11. Ruch Chorzów               11 3 5 3 12-17  14 -5
12. Zawisza Bydgoszcz          12 3 4 5 17-16  13 +1
13. Korona Kielce              12 3 3 6 17-20  12 -3
14. KGHM Zagłębie Lubin        12 3 3 6 10-13  12 -3
15. Widzew Łódź                12 3 2 7 13-24  11 -11
16. Podbeskidzie Bielsko-Biała 11 1 5 5  8-15   8 -7

*W przypadku równej liczby punktów o kolejności w końcowej tabeli decydują bezpośrednie mecze

Mecze w następnej kolejce

2013-10-24:
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Ruch Chorzów (16.00)
2013-10-25:
Widzew Łódź - Cracovia Kraków (18.00)
Jagiellonia Białystok - Górnik Zabrze (20.30)
2013-10-26:
Pogoń Szczecin - Korona Kielce (15.30)
Piast Gliwice - Lechia Gdańsk (18.00)
Wisła Kraków - KGHM Zagłębie Lubin (20.30)
2013-10-27:
Śląsk Wrocław - Zawisza Bydgoszcz (15.30)
Lech Poznań - Legia Warszawa (18.00)

man