Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Martin Ruszkiewicz 26.10.2013

Ekstraklasa: Piast Gliwice - Lechia Gdańsk. Podział punktów w Gliwicach

W drugim sobotnim meczu 13. kolejki piłkarskiej Ekstraklasy Piast Gliwice bezbramkowo zremisował na własnym boisku z Lechią Gdańsk.
Posłuchaj
  • Marcin Brosz - trener Piasta - podkreślił, że oba zespoły zagrały na dobrym poziomie (IAR)
  • Michał Probierz - trener Lechii Gdańsk - żałował, że jego zawodnicy nie wykorzystali przewagi z początku spotkania (IAR)
Czytaj także

Piast Gliwice - Lechia Gdańsk 0:0 (0:0)

Trener gospodarzy Marcin Brosz przed sobotnim meczem oczekiwał wygranej swojej drużyny i stworzenia przez nią dobrego widowiska. To pierwsze nie udało się na pewno, drugie - było dyskusyjne.
Obie drużyny przegrały w poprzednich dwóch kolejkach, można się było spodziewać walki "na całego" o komplet punktów.
Miejscowi kibice dość dosadnie dali wyraz swoim oczekiwaniom wobec piłkarzy. "Macie biegać i się starać, a jak nie to wy....ć" - skandowali.
W pierwszej połowie bardzo się starał portugalski napastnik Piasta Rabiola. Mógł strzelić trzy gole, za każdym razem bronił Mateusz Bąk. Goście też mieli parę sytuacji. Dużo gorzej było z ich wykończeniem. Najlepszej nie wykorzystał Patryk Tuszyński. Spokojnie przymierzył z niewielkiej odległości i spudłował.
W szatniach musiało być w trakcie przerwy "gorąco", bowiem po wznowieniu gry piłkarze ruszyli do przodu, a przy okazji na siebie - dość ostro. W efekcie było sporo fauli i sypnęło żółtymi kartkami.
Z tego momentami zapaśniczego marazmu pierwsi otrząsnęli się goście i po kwadransie mogli prowadzić, gdyby nie ekwilibrystyczna interwencja Dariusza Treli po strzale Patryka Tuszyńskiego.
Później rozpoczęła się wymiana piłkarskich ciosów, interesująco bywało pod obiema bramkami. W końcówce pojawił się na boisku napastnik Piasta Wojciech Kędziora, który wrócił do ligowej gry po dziesięciomiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją kolana.
Gospodarze "przycisnęli", jednak gola nie udało się im zdobyć.

Powiedzieli po meczu:
Michał Probierz (trener Lechii):
"Muszę pochwalić mój młody zespól. Przyjechaliśmy do Gliwic by wygrać, bardzo tego chcieliśmy. Po serii spotkań, w których straciliśmy wiele bramek, musimy się odbudować. Mecz mógł się dla nas bardzo fajnie zacząć, gdybyśmy lepiej rozegrali piłkę. Ale z drugiej strony świetnie też dziś bronił Mateusz Bąk. Tak naprawdę mogło się skończyć wynikiem 4:4. Obawialiśmy się końcówki, widzieliśmy, że trener Piasta postawił wszystko na jedną kartę".
Marcin Brosz (trener Piasta): "Newralgiczną częścią każdego meczu są bramki. Po to, żeby je oglądać, przychodzą na stadion kibice. Dziś zobaczyliśmy dobry mecz toczony w szybkim tempie. Oba zespoły grały ofensywnie, było sporo sytuacji podbramkowych, zabrakło goli. Na pewno bramka jeszcze bardziej ubarwiłaby spotkanie. Mieliśmy swoje sytuacje i szkoda, że żadna z nich nie została zakończona trafieniem. Obaj bramkarze zanotowali dziś świetne występy".

Żółta kartka - Piast Gliwice: Csaba Horvath, Łukasz Hanzel. Lechia Gdańsk: Paweł Dawidowicz, Piotr Grzelczak.
Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków). Widzów 5 500.
Piast Gliwice: Dariusz Trela - Damian Zbozień, Csaba Horvath, Adrian Klepczyński, Krzysztof Król - Matej Izvolt (54. Kamil Wilczek), Mateusz Matras, Łukasz Hanzel, Tomasz Podgórski (74. Patrick Dytko) - Ruben Jurado, Rabiola (79. Wojciech Kędziora).
Lechia Gdańsk: Mateusz Bąk - Christopher Oualembo, Sebastian Madera, Rafał Janicki, Adam Pazio - Przemysław Frankowski, Paweł Dawidowicz (46. Maciej Kostrzewa), Daisuke Matsui, Marcin Pietrowski (74. Wojciech Zyska), Piotr Wiśniewski (46. Piotr Grzelczak) - Patryk Tuszyński.

 

Mecze w tej kolejce:

2013-10-24:

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Ruch Chorzów 0:0
2013-10-25:
Widzew Łódź - Cracovia Kraków 1:3
Jagiellonia Białystok - Górnik Zabrze 0:1
2013-10-26:
Pogoń Szczecin - Korona Kielce 3:2
Piast Gliwice - Lechia Gdańsk 0:0
Wisła Kraków - KGHM Zagłębie Lubin 1:0
2013-10-27:
Śląsk Wrocław - Zawisza Bydgoszcz (15.30)
Lech Poznań - Legia Warszawa (18.00)