Książka "Śladami zapomnianych bohaterów" Mateusza "Biszopa" Biskupa to znakomita lektura na lato – mówi Michał Nogaś. Dodaje, że nazwisko autora książki z pewnością kojarzą nieliczni, dlatego pomocna może okazać się informacja, że to właśnie on zdobył główną nagrodę w konkursie Blog Roku 2010.Teraz internetowe teksty Mateusza "Biszopa" Biskupa ukazały się w wersji książkowej.
- Myślę, że nie jestem jedyną osobę, którą przekonują słowa otwierające książkę - mówi Michał Nogaś. "Biszop" pisze: "Piszę bloga, ponieważ uważam za smutny fakt, że dla młodego pokolenia autorytetami są celebryci, a postaci prawdziwych bohaterów pokrywa kurz zapomnienia. Mam nadzieję, że ta książka przyczyni się do "odkurzenia" biografii tych wspaniałych ludzi, którym wszyscy zawdzięczamy bardzo wiele".
Wśród bohaterów książki są m.in. Izabela Horodecka, Eugeniusz Łazowski, Wiktoria i Józef Ulmowie, rotmistrz Jerzy Sosnowski, czy maharadża Jam Saheb Divijay Sinhji.
Michał Nogaś dodaje, że jedna z jego ulubionych historii opowiada o lekarzu Eugeniuszu Łazowskim, który przechytrzył Niemców. Na początku wojny odkrył, wraz ze swoim kolegą lekarzem, że krew osób zakażonych niegroźną bakterią Proteus OX19 daje podczas testów identyczne wyniki, jak przy zakażeniu tyfusem. Lekarze zaczęli szczepić mieszkańców Stalowej Woli i jej okolic. Kiedy Niemcy otrzymali wyniki badań ewakuowali się z zagrożonego epidemią obszaru. W ten sposób Łazowski i jego kolega uratowali kilkadziesiąt tysięcy osób, w tym dużą część społeczności żydowskiej.
- Polecam tę książkę, bo jest napisana prostym językiem, autor niczego nie udaje. Trudno się od niej oderwać - dodaje Michał Nogaś.
Książkowe recenzje znajdą Państwo także na blogu Michała Nogasia.
Audycji "Trójkowy znak jakości" można słuchać w każdy piątek około godz. 7.40.
(mz)