W potocznym przekonaniu w wodach otaczających piękne Karaiby roi się od krwiożerczych rekinów. Aż strach wejść do wody. Okazuje się, że na całym świecie rocznie w wyniku ataków rekinów ginie średnio siedem osób. W wyniku uderzeń w głowę spadającymi z palm kokosami ginie 150 osób! - Statystycznie bezpieczniej jest siedzieć w wodzie z rekinami, niż pod palmą na plaży - mówi Tomasz Michniewicz.
Tomek Michniewicz
Artur Urbański, organizator ekspedycji w najbardziej niedostępne miejsca na świecie, przyznaje w radiowej Jedynce, że media tworzą taki obraz niektórych krajów czy rejonów świata, który powoduje, że wydaje nam się, iż jest tam bardzo niebezpiecznie i nie warto tam jechać.
"Reszta świata" >>> posłuchaj innych audycji z cyklu
Przykładem stereotypów jest Afryka. Media przedstawiają taki jej obraz, że strach postawić nogę na tym kontynencie. Urbański zna Afrykę oraz niektóre inne regiony świata jak własną kieszeń. Zwraca uwagę, że gdyby swą wiedzę opierać jedynie na tym, co przedstawiają media, to nie warto nigdzie jechać, bo gdzieś tam albo jesteśmy wystawieni na ataki czy to dzikich zwierząt, czy band rozbójników, czy tej albo innej armii narodowo-wyzwoleńczej. - Media karmią się takimi informacjami, a większa część krajów czy regionów uważanych za niebezpieczne, takimi niebezpiecznymi nie są - mówi gość radiowej Jedynki.
Daje przykład pustyni. Według niego najbardziej niebezpieczne są nie ataki zwierząt, ale słońce, które może spowodować problemy zdrowotne, brak wody i awarie sprzętu, np. samochodów. - Ja 11 razy byłem na Saharze i w trakcie tych wypraw widziałem tylko trzy skorpiony - mówi podróżnik.
Jakie są stereotypy związane z podróżami? Co zrobić, aby wyprawa w egzotyczne miejsca była bezpieczna?. Posłuchaj całej rozmowy, którą prowadził Tomasz Michniewicz.
(ag/mk)